Nasze pociechy są znacznie bardziej niż my narażony na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Odporność pomogą wzmocnić witaminy niezbędne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania organizmu. Niedobór witaminy D u dzieci może zatem spowodować znaczny spadek odporności, a w konsekwencji wiele negatywnych skutków zdrowotnych.
Czytaj także: Oto co dzieje się z cukrem. Sklepy wydały oświadczenia
Ale przedawkowanie lub nawet zatrucie witaminą D może, podobnie jak jej niedobór, mieć poważne konsekwencje. Pokazuje to przykład kilkumiesięcznego dziecka, które musiało zostać przyjęte na oddział intensywnej terapii w szpitalu w Berlinie.
Komisja ds. Leków Niemieckiego Towarzystwa Lekarskiego (AkdĘ) szeroko informuje o tej sprawie. W ciągu trzech tygodni dziecko straciło siedem procent swojej masy ciała. Ponadto nastąpiło odwodnienie, zaburzenie świadomości, w którym następuje silne zmniejszenie uwagi. Stwierdzono również, że niemowlę cierpi na zaburzenia elektrolitowe z podwyższonym poziomem potasu i wapnia.
Zapytani rodzice stwierdzili, że początkowo podawali dziecku profilaktycznie przepisaną witaminę D przez lekarza. Odpowiada to zwykle 400-500 jednostkom międzynarodowym na dzień lub 10 do 12,5 mikrogramów na dobę.
Czytaj także: Napaść seksualna w autobusie. 14-latka przeżyła koszmar
Ale za radą przyjaciół, pięć miesięcy temu przeszli na wysoce skoncentrowany suplement diety z witaminą D. Według "AkdĘ" codziennie podawali dziecku 40 kropli witaminy D3, co oznacza około 40 000 IU/d lub 1000 mikrogramów. Odpowiada to 80-krotności dawki witaminy D przewidzianej w profilaktyce.
Koniec z fałszywą dietą
W szpitalu dokonano diagnozy. Lekarze potwierdzili przypadek zatrucia witaminą D organizmu siedmiomiesięcznego dziecka. Podawanie witaminy D zostało przerwane, a dziecko zostało objęte specjalistyczną opieką, dzięki czemu jego stan się poprawił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.