Odkryto nowego koronawirusa, który pochodzi od psów. Naukowcy badali przypadek dziecka, które zakaziło się w 2018 roku i musiało być hospitalizowane z powodu zapalenia płuc.
Jeśli wszystko zostanie potwierdzone, będzie to pierwszy psi koronawirus, o którym wiadomo, że powoduje choroby u ludzi. Naukowcy wciąż jednak muszą go dokładniej przebadać.
Nie jest jeszcze jasne, czy ten konkretny wirus stanowi poważne zagrożenie dla ludzi - podkreślają.
Odkrycie naukowców zostało opublikowane w czwartek w czasopiśmie Clinical Infectious Diseases. Badacze podkreślają w artykule, że należy stale monitorować wirusy odzwierzęce, ponieważ w przyszłości mogą zagrozić człowiekowi.
Powinniśmy szukać tych wirusów. Jeśli uda nam się je wcześnie złapać i ustalić, że wirusy radzą sobie w ludzkim gospodarzu, możemy je złagodzić, zanim staną się wirusem pandemicznym - powiedział dr Gregory Gray, epidemiolog z Duke University, który jest jednym z autorów badania
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.