Dziecko z traumą od widoku antyaborcyjnych billboardów. Decyzja sądu

14-latek w spektrum autyzmu nabawił się traumy i stresu pourazowego na widok antyaborcyjnych billboardów z płodami i Hitlerem, jego matka chce kary dla fundacji odpowiedzialnej na powieszenie plakatu.

Manifestacja srodowiska pro life w obronie zycia poczetego w Łodzi/ zdjęcie ilustracyjneManifestacja srodowiska pro life w obronie zycia poczetego w Łodzi/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Marcin Stępień

Sprawa założona przez mamę Franka ciągnie się od 2021 roku. To wtedy kobieta zgłosiła policji obecność antyaborcyjnych billboardów fundacji Pro Prawo do życia przy trasie z Opola do Wrocławia.

Syn zobaczył billboardy przedstawiające z jednej strony te same bulwersujące zdjęcia, a obok nich Adolfa Hitlera, znów wpadł w panikę. Musieliśmy zjechać z trasy, by go uspokoić. To nie było proste - opowiada w rozmowie z radiem Tok FM.

Sprawa przez policję została skierowana do Sądu Rejonowego w Opolu i toczyła się przeciwko regionalnym przedstawicielom fundacji Pro Prawo do Życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaja Godek: zabijanie przed narodzinami jest nieludzkie

Nie mam żadnej możliwości ochrony dziecka przed tym strasznym widokiem, który absolutnie nie jest dla niego przeznaczony - skarży się matka Franka.

A biegły psychiatra po przebadaniu chłopca wykazał, że dziecko w wyniku kontaktu z takimi treściami ma objawy stresu pourazowego i boryka się z ogromnym lękiem.

Dodatkowo wojna w Ukrainie wzmocniła lęki w dziecku. "Zaczął mówić o tym, że Putin zachowuje się jak Hitler. Pytał, czy u nas będzie wojna, czy Putin będzie zabijał dzieci tak jak na tych billboardach" - opowiada matka cytowana przez portal TOK FM.

Opolski sąd oddalił wniosek, tłumacząc, jak czytamy na portalu TOK FM, że "w Kodeksie wykroczeń nie ma przepisu, z którego mógłby go skazać".

Kobieta zapowiada apelacje i na swoim Facebooku zachęca do finansowego wsparcia zrzutki na ten cel. "Szykuje się długa batalia sądowa, do której doszła nieplanowana apelacja. Jeśli macie wolę wsparcia mnie w tej drodze, będę wdzięczna" - pisze i podkreśla, że czasu zostało niewiele, bo 5 lutego sprawa ulegnie przedawnieniu.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę