Katolicki ksiądz Sebastian Picur to kapłan po 30-stce, który aktualnie pełni posługę wikariusza w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie (woj. podkarpackie). Naucza też młodzież w liceum, gdzie jest katechetą. Ostatnio wydał swoją pierwszą książkę dla ludzi młodych pt. "Holy game", czyli "Święta gra".
Czytaj więcej: Pokazał ceny w katowickim lokalu. "Wyszedłem niezadowolony"
Szok! Dziecko zażądało takiego prezentu. Bezcenna reakcja księdza
Kapłan bardzo ochoczo udziela się w mediach społecznościowych. Prowadzi m.in. konto o nazwie "Ks. Sebastian Picur TeamTotusTuus" na YouTube. Tutaj subskrybuje go już 112 tys. internautów.
Ksiądz Picur jest także aktywnym użytkownikiem TikToka, gdzie zebrał aż 741 tys. widzów. Na kanale urządza tzw. live (wystąpienia na żywo), modli się z internautami (np. codziennie o godz. 21:30 na różańcu), ale też odpowiada na niełatwe pytania. Czasem publikuje humorystyczne filmiki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedawno duchowny zdecydował się zareagować na pewien filmik użytkowniczki @martynooos. Kobieta wyjaśniła w nim, że od zawsze marzyła, by mieć chrześnicę. Tak się w końcu stało. Dziewczynka jednak podrosła i zażądała od niej... kosztownego prezentu.
Chce zestaw kucyków za 2 500 zł - napisała internautka.
Ksiądz Sebastian Picur skomentował to w jasny i konkretny sposób. "Do głównych zadań chrzestnych nie należy dawanie prezentów" - napisał pouczająco. Dodatkowo przy tym żartobliwie pogroził palcem.
Filmik kapłana cieszył się popularnością. Wyświetlono go już 155 tysięcy razy. "Moi rodzice chrzestni ostatnio zapomnieli mi życzeń złożyć na urodziny" - żaliła się jedna osoba. "Git, ale coś jednak trzeba dać" - zaznaczała inna.
Głównym zadaniem jest pomoc rodzicom dziecka w wychowaniu do wiary i sakramentów świętych, a potem prezenty - pouczała następna internautka.