Angielskie media żyją głośną akcją lokalnej policji, która miała miejsce na początku tego tygodnia. Z relacji The Sun on Sunday wynika, że policja nad ranem przeprowadziła nalot na dom żonatego oraz znanego gospodarza popularnego programu telewizyjnego. Dziennikarz zajmować się miał sportem.
Śledczy przeprowadzili przeszukanie w domu dziennikarza, a następnie zabezpieczyli komputer i dokumenty. Został zatrzymany i przewieziony na policję. Następnie mężczyzna został przesłuchany przez detektywów, a po 18 godzinach zwolniony za kaucją. Sprawą zajmują się wyspecjalizowani funkcjonariusze ds. wykorzystywania dzieci.
Jak ustalono, mężczyzna usłyszał poważne oskarżenia. Śledczy zarzucają mu gwałt. Miał się go dopuścić w przeszłości. Dziecko miało nie mieć wówczas nawet 10 lat. The Sun donosi, że nieletni mógł być wykorzystywany wielokrotnie oraz padł ofiarą mężczyzny więcej niż jeden raz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąsiad zdradza kulisy policyjnej akcji
Jak donosi The Sun, w chwili popełnienia zarzucanego przestępstwa, podejrzany pracował w branży telewizyjnej. Jego szefowie mieli zostać poinformowani o dochodzeniu. Media zwróciły się z pytaniem do redakcji i samego zainteresowanego z prośbą o komentarz w tej sprawie.
Sąsiad aresztowanego mężczyzny zdradził mediom, że policja pojawiła się bardzo wcześnie w domu oskarżonego. Śledczy od razu ruszyli do swoich działań mających na celu ustalenie wszelkich szczegółów ewentualnego przestępstwa.
Zabrali go i przebywali w jego domu przez jakiś czas, przeprowadzając rewizję. Wszyscy są zszokowani jego aresztowaniem - miał powiedzieć The Sun sąsiad.
Media nie zdradzają nazwiska oskarżonego oraz redakcji, w której pracował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.