Dziesiątki tysięcy ludzi na plażach. Ignorują wszystkie zakazy

W ostatni weekend w Wielkiej Brytanii na plaże wyszło dziesiątki tysięcy ludzi, bez żadnych zabezpieczeń, nie przestrzegając zasad dystansowania się. Podobna sytuacja panuje w Stanach Zjednoczonych czy Australii. Policja nie nadąża z wypisywaniem mandatów.

Ludzie tłumnie wyszli na plaże.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aldona Brauła

Wielka Brytania odnotowała najcieplejszy jak dotąd dzień w roku. Z tej okazji tłumy wyszły na plaże, ignorując wszelakie zasady wprowadzone na czas koronawirusa. Nie było mowy o noszeniu maseczek czy dystansowaniu się od innych ludzi.

Podobny problem jest w Australii czy Stanach Zjednoczonych. USA, które odnotowały ponad 1,5 mln zakażeń nie wiedzą, jak poradzić sobie z tym problemem. Tym bardziej, że w przyszły poniedziałek będzie obchodzone Memorial Day, uważane za nieoficjalny początek lata i sezonu plażowania.

Nie chodziłbym na plażę. Są ludzie, którzy nie noszą masek, narażasz się. Nie zrobiłbym tego i nie jestem pewien, dlaczego gubernatorzy Maryland i New Jersey otworzyli swoje plaże – powiedział Gubernator Pensylwanii Tom Wolf, cytowany przez Associated Press.

Zobacz także: Wakacje 2020 pod palmami. "Jeśli będą warunki, to nikt nie będzie zatrzymywać Polaków"

Pensylwania nie zamierza otwierać plaż. To jednak nie rozwiązuje problemu w stu procentach. Po tygodniach izolacji ludzie chętnie korzystają ze słońca i wychodzą na zewnątrz. Opalają się nawet w parkach. Momentami policja nie nadąża z wypisywaniem mandatów, jednak nawet to nie odstrasza większości osób.

Sytuacja w Polsce wygląda podobnie. Pogoda nas nie rozpieszcza, ale to nie przeszkadza ludziom w wychodzeniu na plażę. W weekendy w wielu turystycznych miejscowościach były tłumy, które opalały się, imprezowały, bez większego przestrzegania dystansowania się.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami