Erika Eleniak to gwiazda lat 90', która popularność zdobyła szczególnie wśród męskiej publiczności. Jej piękne ciało w negliżu, w wymyślnej pozie, umieszczone na plakatach, zdobiło pokój niejednego młodzieńca, który podziwiał "boginię" z wypiekami na twarzy.
Zdobyła sławę szczególnie po udziale w gorącej sesji Playboya. Kiedy po raz pierwszy fani ujrzeli jej wdzięki, dosłownie się w niej zakochali.
Zobacz także: Ewa Chodakowska pokazała nowego członka rodziny
Po tak udanej sesji, która dała gwieździe olbrzymią popularność w USA i w Europie, twórcy "Słonecznego patrolu" zaproponowali jej rolę Shauni McClain w serialu. Zgodziła się, jednak po trzech latach (1989-1992) zrezygnowała z roli. Sądziła, że za swoją grę w serialu, a także dzięki udanej sesji w Playboyu, uda jej się zrobić światową karierę.
Później wprawdzie zagrała w filmach u boku znanych gwiazd: Tommy Lee Jonesa czy Stevena Seagala ("Liberator"). To jednak nie pomogło jej znaleźć się w kolejnych kasowych hitach. Szybko słuch zaginął po niej w Hollywood.
W roku 2020 wróciła w filmie "Marilyn Monroe Back?". Dwa lata wcześniej zagrała w "Cor Values". Filmy te nieznane są szerszej publiczności.
Dziś Erika Eleniak ma 51 lat. Trzyma się nieźle, a w ostatnich latach najwyraźniej w jej życiu prywatnym wszystko się ustabilizowało. Po burzliwych związkach, m.in. po rozwodzie z Philipem Goglią, pozostaje w romantycznej relacji z Rochem Diagle, któremu urodziła córkę Indyannę. Córka Eriki, jak można się było spodziewać, odziedziczyła urodę po matce. Być może wkrótce także spróbuje kariery filmowej, jak jej mama?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.