O mrożącej krew w żyłach sytuacji dowiedzieliśmy się w środę 28 lutego. Jak podaje "Fakt", w jednym z domów przy ul. Demokracji w Ostródzie w woj. warmińsko-mazurskim doszło do makabrycznej zbrodni. Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia przez zaniepokojonego członka rodziny, znaleźli tam ciała małżeństwa - 49-letniej kobiety i 57-letniego mężczyzny.
Na ich ciałach znaleziono rany po ciosach ostrym narzędziem — prawdopodobnie maczetą — co wskazywało na brutalne morderstwo. Nieoficjalne informacje mówiły również o próbie zatarcia śladów, na co mogą wskazywać ślady nadpaleń na ciałach ofiar.
W sprawie zatrzymano 27-latkę, córkę zabitych. To ona miała dopuścić się tego makabrycznego czynu. Sąsiedzi twierdzą, że już wcześniej Klaudia W. biegała po okolicy z nożem. Mimo złej reputacji nikt jednak nie spodziewał się, że może być ona zdolna do takiej okropności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Została ona zatrzymana przez policjantów w środę w godzinach wieczornych w pobliskiej miejscowości, na terenie otwartym. Nie stawiała oporu. Została zatrzymana i przewieziona do komendy. W chwili obecnej przebywa w policyjnym areszcie, na dziś zaplanowane są czynności procesowe z jej udziałem. Kobiecie został przedstawiony zarzut podwójnego zabójstwa, co będzie również skutkowało wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania — poinformował podkom. Michał Przybyłek z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
Dziwna zmiana ubioru Klaudii W. Policja tłumaczy
Media zainteresowały się jednym szczegółem dotyczącym ubioru oskarżonej 27-latki. Środowego wieczora w momencie zatrzymania miała ona bowiem na sobie ciemną kurtkę i jasne spodnie, lecz w czwartek, gdy Klaudia W. była doprowadzana na przesłuchanie, była już w kompletnie innym różowym ubraniu. Policja jednak szybko rozwiała wszelkie wątpliwości.
To ta sama osoba. To są dwa zdjęcia z różnych dni. Pierwsze jest z zatrzymania, a drugie z doprowadzenia. W trakcie zatrzymania 27-latka nie miała kontaktu z nikim z zewnątrz, absolutnie. Kobieta została zatrzymana najprawdopodobniej w ubiorze, w którym mogła dokonać zabójstwa. A to dowód rzeczowy. Został on zatrzymany i będzie analizowany. Na czas zatrzymania wydano jej inne ubranie — przyznał w rozmowie z "Faktem" podkom. Michał Przybyłek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.