Edward Jordan nie żyje. Sławny saksofonista i jazzman miał 87 lat

Świat obiegła smutna wiadomość o śmierci jednego z najbardziej znanych saksofonistów świata jazzowego. Edward "Kidd" Jordan w chwili śmierci miał 87 lat. Ostatnie chwile spędził w swoim domu w Nowym Orleanie. Jego kariera muzyczna trwała aż pół wieku.

W chwili śmierci Edward "Kidd" Jordan miał 87 latW chwili śmierci Edward "Kidd" Jordan miał 87 lat
Źródło zdjęć: © Getty Images | Erika Goldring

Jak informuje portal Msn.com, Edward "Kidd" Jordan zmarł w piątek 7 kwietnia. W chwili odejścia 87-latek był pogrążony we śnie. Jego rzecznik Vincent Sylvain potwierdził, że ostatnich chwilach jazzmanowi towarzyszyli bliscy.

Nie żyje Edward "Kidd" Jordan. Kim był?

Przez całą swoją – trwającą aż 50 lat – karierę muzyczną Edward "Kidd" Jordan pozostawał ściśle związany z Nowym Orleanem w stanie Luizjana. Miał na koncie współpracę z takimi legendami sceny, jak m.in. Ray Charles, Aretha Franklin czy Stevie Wonder.

Edward "Kidd" Jordan przyszedł na świat 5 maja 1935 roku w Crowley w Luizjanie. Edukację muzyczną odebrał na Uniwersytecie Południowym w Baton Rouge w tym samym stanie. Sam również miał na koncie karierę wykładowcy, był nawet przewodniczącym uniwersyteckiego programu studiów jazzowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Jak długo mogą być dziećmi? Księżna Kate będzie musiała się tym martwić wcześniej, niż sądziła

Mając 20 lat Edward "Kidd" Jordan zdecydował się na przeprowadzkę do Nowego Orleanu. W 1975 roku wraz z innymi muzykami założył The Improvisation Arts Quintet. Na artystyczną emeryturę zdecydował się dopiero w 2006 roku.

Kidd poświęcił swoje życie nauczaniu młodzieży w każdym wieku. Jego odejście jest końcem ery edukacji muzycznej w Nowym Orleanie. Jego duch i determinacja były wspaniałym przykładem – wspominała zmarłego jazzmana Jackie Harris, dyrektor wykonawcza Fundacji Edukacyjnej Louisa "Satchmo" Armstronga, w której Kidd przez lata pełnił funkcję dyrektora artystycznego (Msn.com).

Edward "Kidd" Jordan pozostawił po sobie pogrążoną w żałobie żonę Edvidge Chatters Jordan oraz siedmioro ich dzieci. Wszystkie pociechy odebrały od ojca edukację artystyczną, a czworo zdecydowało się pójść w jego ślady, zostając profesjonalnymi muzykami.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę