We wrześniu tego roku muzealnicy przetransportowali 26 mumii na specjalnych wózkach na parking muzealny, gdzie zostały poddane badaniu za pomocą przenośnego tomografu komputerowego. To bezinwazyjne urządzenie stworzyło tysiące zdjęć rentgenowskich, które po złożeniu w jedną całość pozwoliły uzyskać trójwymiarowy obraz wnętrza mumii oraz towarzyszących im artefaktów.
Dzięki analizom, które mogą potrwać nawet trzy lata, naukowcy zyskują nie tylko głębsze zrozumienie starożytnych praktyk pogrzebowych, ale także możliwość dokładniejszego poznania indywidualnych historii ludzi żyjących ponad 3000 lat temu.
Z archeologicznego punktu widzenia rzadko mamy okazję spojrzeć na historię przez pryzmat pojedynczej osoby. To wyjątkowa szansa, by dowiedzieć się, kim byli ci ludzie i jak wyglądało ich życie — podkreśla Stacy Drake, kierownik ds. zbiorów ludzkich szczątków w Field Museum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rytuały życia po życiu
Starożytni Egipcjanie wierzyli, że dusza pozostaje związana z ciałem po śmierci, dlatego proces mumifikacji był kluczowy, aby zapewnić jej trwałość na wieczność. Naukowcy z Field Museum przypominają, że proces ten trwał nawet 70 dni. Polegał na usuwaniu organów wewnętrznych (poza sercem, które uważano za siedzibę duszy), osuszaniu ciała za pomocą soli oraz zawijaniu go w lniane opaski. Często w warstwy te wplatano modlitwy lub ochronne amulety.
W przypadku organów wewnętrznych używano specjalnych słoików ozdobionych wizerunkami synów Horusa — starożytnego boga. Dzięki odkrytym w mumiowych pakietach małym woskowym figurkom tych bóstw naukowcy byli w stanie zidentyfikować poszczególne organy, które czasami były ponownie umieszczane w ciele zmarłego.
Lady Chenet-aa i tajemnica jej trumny
Jedną z najlepiej zachowanych mumii w kolekcji muzeum jest Lady Chenet-aa, arystokratka żyjąca około 3000 lat temu w czasach XXII dynastii Egiptu. Badania tomograficzne pozwoliły określić, że zmarła mając około 40 lat, a jej zęby nosiły ślady intensywnego zużycia spowodowanego obecnością piasku w diecie.
Niezwykłym odkryciem było rozwiązanie tajemnicy jej trumny, która pozornie nie miała otworów umożliwiających włożenie ciała do środka. Dzięki skanom ujawniono, że trumnę rozcinano na plecach, a następnie zamykano i pokrywano warstwą gipsu, by nadać jej estetyczną, jednolitą formę.
Czytaj więcej: Kosmiczna zagadka z Peru. Eksperci podzieleni w sprawie mumii.
Codzienność i życie pośmiertne
Analizy wykazały, że osoby takie jak Lady Chenet-aa czy Harwa, dozorca spichlerza, cieszyły się wysokim statusem społecznym. Zniszczenia ich ciał były minimalne, co wskazuje, że nie wykonywali ciężkiej pracy fizycznej. Harwa, zmarły w wieku około 40 lat, był także bohaterem nietypowej podróży — jako pierwsza mumia na świecie odbył lot samolotem i trafił nawet na Broadway, zanim wrócił do Chicago.
Współczesne spojrzenie na mumie
Obecnie podejście do mumii zmieniło się diametralnie. W XIX wieku badania często polegały na odwijaniu ciał i niszczeniu ich w celu analizy. Dziś naukowcy skupiają się na zachowaniu ich w stanie nienaruszonym i traktowaniu ich z szacunkiem.
Mimo że podejmowano rozmowy o potencjalnym zwrocie mumii do Egiptu, przedstawiciele tego kraju wyrazili wolę, by pozostały one częścią ekspozycji w Chicago. Muzeum podkreśla, że priorytetem jest ukazywanie mumii jako ludzi, a nie wyłącznie artefaktów.
Chcemy, by te historie przypominały o ich człowieczeństwie — podsumowuje Drake.