Sprawę fałszerzy pieniędzy z Boelsławca ujawniła jedna ze sprzedawczyń wiejskiego sklepu w okolicy miasteczka, po tym gdy przyjęła od kupującego podrobiony banknot stuzłotowy.
Zaniepokojona kobieta o sprawie powiadomiła policję, a ci zabezpieczyli podrobiony banknot i przeszli do dalszych działań.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym ze sklepów na terenie wiejskim klient zapłacił fałszywym banknotem o nominale 100 złotych - informują służby w specjalnym komunikacie. Po reakcji kobiety policja złapała fałszerzy banknotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcja kasjerki i niezwłoczne przekazanie informacji funkcjonariuszom Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, pozwoliły na szybkie podjęcie działań przez mundurowych. W trakcie ustaleń policjanci uzyskali informację, że chwilę wcześniej również zapłacono podrobionym banknotem o tym samym nominale w innym sklepie na terenie powiatu bolesławieckiego - informuje asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska pełniąca obowiązki rzecznika prasowego w komendzie w Bolesławcu.
Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, w wieku 22 i 44 lat którzy wspólnie podrabiali pieniądze i płacili nimi w sklepach. Byli pomysłowi, ale jednak wpadli.
Czytaj także: Uczeń podstawówki pokazał legitymację. Miał 23 lata
W ich domach policja namierzyła drukarki, na których powstawały banknoty o nominale 50 i 100 złotych wprowadzane nielegalnie w obieg. Nie były zbyt dobrze wykonane.
Podejrzani odpowiedzą za przestępstwa przeciwko obrotowi pieniędzmi, może im grozić kara nawet 25 lat pozbawienia wolności. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.