Wywiad Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem wywołał oburzenie i poruszenie międzynarodowej opinii publiczne. W jego trakcie padło wiele nieprawdziwych tez i nadużyć, które bezlitośnie punktują eksperci. Nie mają wątpliwości, że nadużycia, jakich dopuszcza się Putin, mają jeden podstawowy cel: usprawiedliwić rosyjską agresję na Ukrainę.
Przekłamania pojawiły się już na początku rozmowy, kiedy Putin uraczył Carlsona wywodem na temt historycznych początków Rosji. Podkreślił, że kraj, na którego czele stoi, powstał w 862 roku. Historię swojego kraju, która ma sięgać XI wieku, Putin przeciwstawił "współczesnemu wynalazkowi", jakim ma być jego zdaniem Ukraina.
Stwierdził, że Ukraina została "stworzona dopiero w XX wieku". Siergiej Radczenko, historyk z Johns Hopkins School of Advanced International Studies, stanowczo stwierdził, że to "kompletne kłamstwo".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władimir Putin próbuje zbudować narrację wsteczną, mówiąc, że Rosja jako państwo zaczęła swój rozwój w IX wieku. Równie dobrze można powiedzieć, że Ukraina jako państwo rozpoczęła swój rozwój w IX wieku, dokładnie z tego samego rodzaju dowodami i dokumentami - stwierdził historyk.
W dalszej części swojego wywodu Putin stwierdził, że "Ukraina jest sztucznym państwem, które zostało ukształtowane zgodnie z wolą Stalina". Argumentował, że Ukraina została utworzona przez sowieckich przywódców w latach 20. i otrzymała ziemie, do których nie mogła mieć żadnych historycznych roszczeń.
Cytowany przez BBC profesor Radczenko przyznaje częściową rację temu elementowi wynurzeń Putina. Stwierdził, że prawdą jest przypadkowość w wytyczaniu granic przez Sowietów. Jednocześnie zaznaczył, że nawet to nie uprawnia do twierdzeń, że "Ukraińcy nie istnieli".
Ontologiczny spór o państwo i sprawa Polska
Radczenko zaprzecza twierdzeniom Putina, że Ukraina nie jest prawdziwym krajem, ponieważ powstała w swojej nowoczesnej formie w XX wieku. Jego zdaniem, w taki ujęciu można byłoby wywieść fałszywość każdego państwa, bo te powstają zawsze w "wyniku procesu historycznego".
Przypomniał, że Rosja w zajęła Syberię decyzją swoich carów, co odbyło się kosztem tamtejszej ludności.
Jeśli Ukraina jest fałszywym krajem, to Rosja też - skwitował historyk.
Eksperci zwrócili również uwagę na nieprawdy o Polsce wygłoszone przez Putina. Stwierdził między innymi, że Polska, która została napadnięta przez nazistowskie Niemcy i Związek Radziecki w 1939 roku, "kolaborowała z Hitlerem". Jakby tego było mało, Putin stwierdził, że to nasz kraj miał popchnąć Hitlera do rozpoczęcia II Wony Światowej, nie oddając mu Gdańska.
Prof. Prazmowska cytowana przez BBC wskazuje, że Putin mylnie interpretuje stosunki dyplomatyczne utrzymywane przez Polskę i Niemcy pod zwierzchnictwem Hitlera, jako "kolaborację". Przypomniała również, że w Związek Radziecki utrzymywał w tym czasie dokładnie takie same relacje z Niemcami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.