Malowidła naskalne, które przedstawiają takie zwierzęta jak ryby czy bydło, można było spotkać w jaskiniach całej Europy. Jednak zagadką pozostawały kropki i inne znaki, jakie można było przy nich zaobserwować. Rozszyfrować je postanowił Ben Bacon. Wiele godzin przeglądał internet oraz zbiory Biblioteki Brytyjskiej. Notował dane, szukał powtarzających się wzorców. Szczególnie zainteresował go znak "Y", który zdaniem Bacona miał coś wspólnego z porodem ze względu na "jedną linię wyrastającą z drugiej".
Zespół ekspertów
Bacon poprosił o wsparcie przyjaciół i doświadczonych stażem naukowców. Ci, mimo że był totalnym amatorem, go nie zniechęcili. Wręcz przeciwnie - postanowili pomóc. Powstał zespół składający się z Bena Bacona, dwóch profesorów z Durham University i jednego z University College Longon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Profesor Paul Pettitt z Durham University przyznał, że był "zadowolony z tego, że potraktował poważnie" Bena Bacona i jego badania. Rzeczywiście, wspólna praca całego zespołu okazała się bardzo owocna. Naukowcy odkryli, że znaki na malowidłach skalnych nie oznaczają nic innego, jak okresy godowe zwierząt.
Czytaj także: Była ukryta przez 78 lat. Mapa nazistów sensacją
Przodkowie mądrzejsi, niż myśleliśmy
Wyniki badań opublikowane zostały w czasopiśmie "Cambridge Archaeological Journal".
Wyniki naszych badań pokazują, że łowcy-zbieracze epoki lodowej byli pierwszymi, który używali kalendarza i oznaczali w nim ważne wydarzenia świata natury. Wykazaliśmy, że ci ludzie, którzy tworzyli wspaniałą sztukę jaskiniową w Altamirze i Lascaux, pozostawili po sobie też wczesny system oznaczania czasu, co stało się później zwyczajową praktyką naszego gatunku - mówił profesor Pettitt.
Ludzie ci byli bardziej do nas podobni, niż nam się wydaje. Nagle stali się nam znacznie bliżsi - dodał Ben Bacon.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.