Niemiecki dziennik "Passauer Neue Presse" poinformował, że Benedykt XVI jest "ekstremalnie słaby". Dodano, że stan jego zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu po spotkaniu ze swoim chorym bratem, które miało miejsce w czerwcu. Dwa tygodnie później członek rodziny Benedykta XVI zmarł.
Prasa donosiła, że duchowny cierpi na tzw. różę twarzy. Choroba dotyka głównie twarzy i wywołuje silne bóle. Gazeta miała powołać się na Petera Seewalda, który był biografem Benedykta XVI.
Watykan poinformował o stanie zdrowia Benedykta XVI
Biuro prasowe w Watykanie zdecydowało się jednak wydać oświadczenie. Zaznaczono w nim, że emerytowany papież "wychodzi z ostrej fazy bolesnej choroby". Dodano również, że "nie jest ona ciężka".
Biuro prasowe powołało się na informację przekazaną przez arcybiskupa Georga Gaensweina. Jest on osobistym sekretarzem Benedykta XVI.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.