- Jakbym się nie zgadzała z decyzjami rządu, to nigdy od takiego rządu nic bym nie wzięła - mówiła wyraźnie poirytowana marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas prezentacji Polskiego Ładu w Otyniu. - Bez żadnych skrupułów bierzecie i narzekacie - podkreślała ponadto.
Te słowa wywołały mnóstwo kontrowersji. Na Twitterze skomentował je między innymi Borys Budka.
Czy to Was naprawdę dziwi, że marszałek Elżbieta Witek krzyczy 'tu jest Polska a nie jakaś Unia'? Przecież to oczywiste, że PiS mentalnie jest poza Wspólnotą. I razem z Salvinim, Orbanem i Le Pen próbują Unię rozsadzić od środka, realizując scenariusz Kremla - napisał.
Czytaj także: Karetka pędziła do zgłoszenia. Przejechała przechodnia
A co na to Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych i obecny przewodniczący delegacji UE-USA w Parlamencie Europejskim? "Przypominam, że p. Marszałek Elżbieta Witek to miał być *** z ludzką twarzą. O ile pamiętam za wyborem głosowała na nią nawet część opozycji. A okazała się jeszcze jedną pisowską intelektualistką" - ocenił.
Czytaj także: Sceny jak z filmu akcji. Auto wyleciało w powietrze
Elżbieta Witek wzbudziła kontrowersje. Soczysta reakcja Leszka Millera
Na słowa Witek zareagował również były premier Leszek Miller.
Skoro obywatel narzekający na rząd nie ma - zdaniem pani Witek - prawa do publicznych pieniędzy, to pani Witek narzekająca na UE nie ma prawa do funduszy europejskich - zaznaczył.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.