Do tragicznego wypadku doszło we wtorek w Elżbietowie. Ciężarówka zderzyła się autem osobowym, którym podróżowało pięć osób - dwoje dorosłych i troje dzieci. Wszyscy ponieśli śmierć na miejscu. Kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń.
Koszmarny wypadek pod Sochaczewem. Nie żyje 3 dzieci
Tragedia rozegrała się około godziny 13:00 na Trakcie Jana Pawła II. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Mimo podjętej resuscytacji krążeniowo - oddechowej u jednej z dziewczynek, jej życia nie udało się uratować.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca osobowym pojazdem skoda wyjeżdżając z drogi podporządkowanej najprawdopodobniej nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu pojazdem ciężarowym, poruszającym się drogą z pierwszeństwem przejazdu. W wyniku tego niestety na miejscu poniosło śmierć aż pięć osób. Dwie osoby dorosłe oraz trójka dzieci. Prokuratorskie postępowanie wyjaśni dokładnie, jak doszło do tego wypadku - mówi portalowi o2 oficer prasowy mł. asp. Aleksandra Calik z KWP w Radomiu.
Kierująca pojazdem osobowym miała 47 lat, jechała z 9-letnią córką oraz 39-letnią pasażerką i jej córkami w wieku 4 i 7 lat – dodaje mł. asp. Aleksandra Calik.
Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Zgodnie z procedurą od obu kierujących pobrana zostanie krew do badań na zawartość narkotyków.
Na miejscu cały czas działa policja i technicy pod nadzorem prokuratora. Teren jest także stale zabezpieczany przez straż pożarną - podał oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Sochaczewie st. kpt. Rafał Krupa w rozmowie z o2.pl.
Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że powodem tragedii jest brak sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu, na którym ma dochodzić do wielu wypadków.
Czytaj także: Upchnęła siedmioro dzieci do golfa. Grozi jej więzienie