Emilia Krakowska to słynna polska aktorka teatralna. Gwiazda estrady, która w lutym skończyła 81 lat, współpracuje z Och-Teatrem już od dłuższego czasu. Aktorka znalazła się wśród osób, które otrzymały szczepienia poza kolejką na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.
Informacje o gwiazdach, które okazały się "wybrańcami", wywołały spore poruszenie. Wiele osób nie uwierzyło w zapewnienia celebrytów o tym, że zrobili to w dobrej wierze i w imię akcji promującej szczepienia. Cała sprawa wzbudziła również spore emocje wśród polityków.
Emilia Krakowska reaguje na słowa Adama Niedzielskiego
Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas poniedziałkowej konferencji zasugerował, że osoby, które przyjęły szczepionkę poza kolejką, powinny wziąć udział w wolontariacie na oddziałach covidowych. - Myślę, że osoby zaszczepione poza kolejnością powinny poczuć odpowiedzialność. Pewnym odpracowaniem tego niesłusznie przyjętego przywileju byłaby praca w charakterze wolontariusza w przychodniach bądź w miejscach, w których można pomóc walczyć z covidem - stwierdził Niedzielski.
Na słowa ministra zdrowia zareagowała Emilia Krakowska. - Czy pani Krakowska będzie wolontariuszem? Już nim jest! Nie będę mówić, gdzie, bo nie chcę żadnych dodatkowych punktów! Całe życie jestem wolontariuszem, bo pochodzę z domu społecznikowskiego - wyznała w rozmowie z "Plejadą".
- Nie czuję się winna, że zostałam zaszczepiona. Zastrzyk dostałam 19 grudnia. Miałam wielkie szczęście, od nieba i Krysi Jandy, która zabrała nas na szczepienie. Bo dostała telefon od ludzi z uniwersytetu, którzy dopiero zaczynali szczepienia. Krysia nas zawiozła - dodała.
Zobacz także: Afera szczepionkowa – złota "18-tka"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.