Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Enea wystawiła rachunek na ponad 4,6 tys. zł. Pani Marta nie dała za wygraną

182

Gdy pani Marta otworzyła kopertę z ostatnim rachunkiem za prąd aż osłupiała. Na fakturze widniała kwota ponad 4 tys. zł. Jej wcześniejsze rachunki nie przekraczały 200 zł. Okazało się, że operator popełnił błąd.

Enea wystawiła rachunek na ponad 4,6 tys. zł. Pani Marta nie dała za wygraną
Pani Marta otrzymała gigantyczny rachunek za prąd. (Pixabay)

O sprawie informuje "Gazeta Pomorska". Pani Marta z Bydgoszczy jest klientką Enei. Ostatni rachunek za prąd wprawił ją w osłupienie.

- Dystrybutor energii elektrycznej, firma Enea, dopisała mi na fakturze zużycie około 4000 kWh, co skutkowało wygenerowaniem rachunku na 4615 zł - mówi pani Marta w rozmowie z "Gazetą Pomorską".

Do tej pory kobieta nie płaciła wyższych rachunków niż 200 zł. - Na moim koncie e-bok podałam stan licznika 58496 kWh, a po kilku dniach dostałam od operatora rachunek z dopisanymi 4000 kWh. Według Enei, szacunkowy odczyt licznika wynosi 62513 kWh - tłumaczy pani Marta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rachunek od państwa. Blisko 30 tys. zł na głowę

Klientka Enei od razu skontaktowała się z operatorem i poinformowała o błędzie. Firma stwierdziła jednak, że jej wnioski są bezzasadne. Pani Marta nie dała jednak za wygraną.

Sprawę zgłosiła do policji i zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu próby wyłudzenia pieniędzy. Zwróciła się też do siedziby Enei w Poznaniu, do Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Regulacji Energii, Rzecznika Praw Obywatelskich.

By udowodnić niskie zużycie prądu, kobieta co tydzień wysyłała do Enei zdjęcia licznika.

- Prawdopodobnie oczekiwano, że zastraszona odcięciem prądu, zapłacę, jak wielu innych, którzy nie widzą innej drogi wyjścia z takiej sytuacji - przyznaje mieszkanka Bydgoszcz w rozmowie z "Gazetą Pomorską".

- Wiem, że moja sprawa nie jest odosobniona i może przydarzyć się każdemu w Polsce. Ja jednak nie będę zaciągała kredytu, by zapłacić za bezpodstawne doliczenie zużycia 4000 kWh. Nie będę firmowała tym ich ludzkiego błędu, do którego nie mają wstydu się przyznać od niemal dwóch miesięcy - podkreśla.

Po kolejnej reklamacji okazało się, że ostatecznie została ona uwzględniona. Rachunek został skorygowany. Pani Marta nie otrzymała jednak wyjaśnienia, jak doszło do błędu.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić