Informacja o niebezpiecznym ładunku pojawiła się tuż przed godz. 18. Na miejsce przybyły jednostki państwowej straży pożarnej oraz policji. Bomba miała zostać podłożona w sklepie na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Czerwonej.
Dostaliśmy informację na numer alarmowy o ładunku wybuchowym – powiedział w rozmowie z o2 rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie Paweł Klimek.
Tarnów. Służby dostały informację o bombie w sklepie spożywczym
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Osoby przebywające w sklepie poproszono o opuszczenie budynku. Policja przeprowadziła wstępną ekspertyzę pirotechniczną.
Okazało się, że najprawdopodobniej był to fałszywy alarm – powiedział dziennikarzowi o2 rzecznik policji.
Fałszywy alarm bombowy w Tarnowie. Policja szuka sprawców
Funkcjonariusze zakończyli czynności na miejscu o godz. 19:25. Jak dowiedziało się o2, nie ma zagrożenia dla mieszkańców. W związku z tym sklep wznowił swoją działalność.
Policjanci będą ustalać, kto jest autorem zgłoszenia – dodał w rozmowie z o2 Klimek.
Czytaj także: Tykające bomby w ziemi. Naukowcy ostrzegają
Obejrzyj także: Niebezpieczne przytarcie. Zdjęcia z miejsca wypadku w Rakoniewicach
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.