Do zdarzenia doszło w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia (26.12). Około godziny 13:00 pasażerowie i pracownicy lotniska w Modlinie musieli opuścić jego teren, ze względu na wiadomość, jaką otrzymały władze portu.
Czytaj także: Kierowca śmiertelnie potrącił rodzinę w Międzyzdrojach. Do sieci trafiło wstrząsające nagranie
Jak udało nam się ustalić, anonimowy nadawca poinformował, że na lotnisku znajduje się pakunek z materiałami wybuchowymi. Służby natychmiast podjęły decyzję o całkowitej ewakuacji pobliskich budynków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Podczas, gdy służby weryfikowały ewentualne zagrożenie, strażacy odpowiadali za zabezpieczenie działań i odpowiedni przebieg ewakuacji - przekazał nam Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Dworze Mazowieckim mł. kpt. Paweł Plagowski.
Z informacji, które przekazał nam mł. kpt. Paweł Plagowski wynika, że z terenu lotniska ewakuowano łącznie 200 osób.
Po ponad godzinnej pracy służby uznały, że teren lotniska jest bezpieczny. Alarm okazał się wyłącznie nieśmiesznym żartem. Jego autor może ponieść surowe konsekwencje.
Co grozi za alarm bombowy?
Czytaj także: Ukradł aż 32 Lidlomiksy. Miał na nie plan
Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego, sprawca może dostać karę nawet 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci będą zajmować się teraz odszukaniem "żartownisia".
Dodajmy, że zaplanowane dziś niektóre loty zostały opóźnione. Pasażerowie powinni śledzić komunikaty, które pojawiają się na oficjalnej stronie lotniska lub skontaktować się z odpowiednią dla swojej podróży linią lotniczą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.