Facundo Arana kończy 50 lat. Grał Iva w "Zbuntowanym Aniele"

31 marca Facundo Arana skończył 50 lat. Chociaż aktor może pochwalić się wieloma osiągnięciami i bardzo bogatą filmografią, to na całym świecie widzowie pamiętają go z roli Iva DiCarlo Rapallo. Udział w telenoweli "Zbuntowany anioł" kompletnie odmienił życie i karierę aktora, a on sam zaczął używać określenia "przed" i "po".

Facundo Arana kończy 50 lat

Przed zagraniem w "Zbuntowanym aniele" młody Facundo Arana cierpiał na chorobliwą nieśmiałość. Żeby temu zaradzić, poszedł na warsztaty aktorskie, co w bardzo szybkim tempie przyniosło rezultaty.

Czytaj także: Natalia Oreiro już nie mieszka w Rosji. Pochwaliła się nowym zajęciem

W wieku 17 lat zdiagnozowano u niego chłoniaka Hodgkina. Nowotwór tkanki limfatycznej zaatakował węzły chłonne. Intensywne leczenie trwało 10 miesięcy, a przez następne pięć lat Facundo musiał być pod opieką lekarzy. Jak dziś wspomina, choroba była dla niego najcenniejszą lekcją życiową.

Na małym ekranie zadebiutował w 1993 roku, jednak największą popularność przyniosła mu rola w telenoweli "Zbuntowany anioł". Serial był emitowany w ponad 80 krajach i wszędzie zyskiwał rzeszę fanów. Facundo Arana i Natalia Oreiro stali się kultową parą. Kilka lat później spotkali się na planie telenoweli "Sos mi vida" ("Jesteś moim życiem"). Ta produkcja również cieszyła się ogromną popularnością.

Czytaj także: Wybuchł skandal ze znanym aktorem. Piotr Z. usłyszał zarzuty

Facundo Arana po sukcesie serialu "Zbuntowany anioł" nie osiadł na laurach. Grał w teatrze, serialach i filmach. Jest także członkiem zespołu La Caranzaze, w którym gra na saksofonie. Amatorsko uprawia surfing i chodzi po górach. W 2012 roku wyruszył na Mount Everest, ale ze względu na problemy z oddychaniem musiał zejść. W 2016 wrócił na najwyższą górę świata i 23 maja o godzinie 11.50 zdobył jej szczyt.

Od grudnia 2012 roku Facundo Arana jest szczęśliwym mężem Marii Susini, z którą ma córkę oraz dwóch synów - bliźniaków. Aktor kocha zwierzęta i od wielu lat jest aktywistą walczącym o ich prawa. Ponadto promuje profilaktyczne badania i oddawanie krwi - swoim wejściem na szczyt Aconcagua w Andach, chciał upamiętnić 96 rocznicę pierwszej transfuzji krwi.