Fatalna sytuacja w Krakowie. Lekarze chcą odejść ze szpitala

Szpital dziecięcy w Krakowie cieszył się dużą renomą. Problem w tym, że placówka ma duże problemy finansowe. Dyrektor złożył rezygnację, a odejść chcą teraz lekarze.

szpitalSzpital, zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | patrikslezak

Sytuacja finansowa szpitala dziecięcego w Prokocimiu w Krakowie jest fatalna. Jest na tyle źle, że prof. Krzysztof Fyderek złożył rezygnację z funkcji dyrektora naczelnego. Swoją decyzję złożył na ręce prorektora Collegium Medicum UJ, prof. Tomasza Grodzickiego.

Niestety, w aktualnej sytuacji nie widzę możliwości poprawy sytuacji kadrowej ani finansowej szpitala. Obecny kryzys w systemie ochrony zdrowia stawia pod znakiem zapytania także ten postęp, który udało się osiągnąć w obszarze lecznictwa i poprawy satysfakcji pacjentów. Aktualny, niski poziom finansowania szpitala z jednej strony i rosnące lawinowo oczekiwania płacowe personelu z drugiej, stanowią poważne zagrożenie dla dalszego funkcjonowania szpitala w obecnym kształcie - napisał dyrektor.

Problemy szpitala spowodowane są kosztownym remontem oraz pandemią koronawirusa. Mimo licznych apeli o pomoc, zła sytuacja finansowa pozostała bez zmian. Jak informuje Gazeta Krakowska, na stanowisko nowego dyrektora zostanie przeprowadzony konkurs. Profesor nie planuje jednak całkiem odchodzić ze szpitala.

Pojawia się także inny problem. Z powodu problemów finansowych 26 lekarzy specjalistów złożyło na ręce dyrekcji wypowiedzenia.

Kryzys covidowy też nie poprawił naszej sytuacji, wręcz przeciwnie... Na warunki, w jakich przyszło nam funkcjonować, cieszymy się (co prawda przez łzy), że ten dług nie jest większy - przekazali gazecie przedstawiciele szpitala.

Olbrzymi dług

Placówka spodziewa się kolejnych wypowiedzeń, choć liczy na to, że uda się zawrzeć porozumienie ze związkami zawodowymi. Obecnie zadłużenie placówki wynosi ponad 40 mln zł.

W październiku liczba zakażeń COVID-19 może wyhamować. Pogoda ma znaczenie

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę