Politycy obiecali, że czternasta emerytura zostanie wprowadzona na stałe. Tymczasem nadal nie przyjęli, ani nawet nie zaprezentowali odpowiednich przepisów. A wszystko miało być sfinalizowane już do marca...
Projekt ustawy w sprawie 14. emerytury będzie gotowy w styczniu, a do marca go przyjmiemy - mówił pod koniec 2022 roku wiceminister rodziny Stanisław Szwed.
Mamy już prawie maj, a przepisów nadal nie ma. Opóźnienie się zwiększa, co sprawia, że seniorów ogarnia niepokój. Zastanawiają się, czy rząd oby na pewno dotrzyma terminów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najnowsze wieści ws. "czternastek" w dniu 7 kwietnie przekazał Stanisław Szwed. - Projekt w sprawie czternastych emerytur jest na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów. Chcemy, by Sejm zajął się nim w maju - przekazał, cytowany przez radiozet.pl.
Od tamtego momentu o ustawie nie mówi się nic. Tymczasem jest ona bardzo istotna, bo od zawartych w niej postanowień zależeć będzie wysokość wypłat.
Kiedy seniorzy dostaną "czternastkę"?
Wstępne założenia wskazywały na to, że pieniądze trafią do seniorów w sierpniu i wrześniu. Tak było choćby w poprzednim roku.
Opóźnienia sprawiają jednak, że można się spodziewać, iż świadczenia nie zostaną wypłacone zbyt szybko. - Chciałbym, aby czternastka została wypłacona we wrześniu - mówił w "Super Expresie" wiceminister Szwed.
Czas pokaże, jak rozwinie się ta sytuacja. Projekt ustawy na pewno musi przejść przez ręce Sejmu, Senatu i prezydenta. Radio ZET spostrzega, że możliwa jest taka sytuacja, że Andrzej Duda podpisze dokument dopiero w lipcu. Wówczas mogłoby się okazać, że nie starczy czasu na przygotowanie wypłat już w sierpniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.