Aktywistka Georgia uważa, że menstruacja to wciąż temat tabu i samo słowo wprawia wiele osób w zakłopotanie. Postanowiła zatem w tej kwestii działać. Na swoich mediach społecznościowych opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z... podpaską między nogami.
Na Instagramie zawrzało. Ale nie tylko z powodu samego zdjęcia, ale również podpisu, znajdującego się pod fotografią.
Nie chodzi o to, że jakoś specjalnie chcę pokazywać zdjęcie podpaski, ale chcę powiedzieć, że mam dosyć poczucia wstydu. Już nie wstydzę się używać słów “okres”, “tampon”, “podpaska”, “krew”, “kubeczek menstruacyjny”, “majtki menstruacyjne”. Dosyć wstydu. Jestem tu po to, aby o tym mówić, aby powiedzieć - KRWAWIMY RAZEM. To normalne zjawisko, często bolesne, a dla wielu osób dosyć okropne. Jest kosztowne, ale nie jest powodem do wstydu - można przeczytać we wpisie aktywistki.
To nie jest pierwsza tego typu forma zwrócenia uwagi na problem "wstydliwego" okresu. Georgia już jakiś czas temu opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym widoczny jest sznureczek od tamponu.
Rozumiem, że wiele osób może to obrzydzać i jestem przygotowana na hejt, ale tylko pomyślcie - wszyscy zostaliśmy wydani na świat przez ciało, które dla nas krwawiło. To prawdziwa esencja nowego życia - opisała zdjęcie.
Każdy z postów aktywistki wywołał burzę w internecie. Pod zdjęciami pojawiła się lawina pozytywnych komentarzy.
Czytaj też: Chiny. Nadciąga stado dzikich słoni
To wspaniałe, że się tym dzielisz. To nie jest obrzydliwe, a normalne - pisze jedna z fanek Instagramerki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.