Trzech 17-latków, którzy w ubiegłym roku zamordowali swojego kolegę, otrzymało wyroki 10, 9 i 8 lat pozbawienia wolności. Wszyscy przyznali się wcześniej do napaści na ofiarę, ale tłumaczyli, że nie chcieli nikogo zabić.
Trzech 16-latków zabiło rówieśnika
Do zbrodni doszło 4 grudnia w dzielnicy Koskela w Helsinkach. Czterech chłopaków w wieku 16 lat świętowało urodziny jednego z nich, spożywając alkohol.
W pewnym momencie trzech nastolatków zaczęło torturować czwartego. Podawali mu ogromne ilości alkoholu i znęcali się nad nim fizycznie. Po kilku godzinach zostawili go nieprzytomnego, nikogo o tym nie powiadamiając.
Czytaj także: Nie żyje starszy sierżant Kamil Dec. Miał 30 lat
Ciało zostało znalezione dopiero 7 grudnia przez robotników z pobliskiej budowy. Policja powiedziała, że atak był wyjątkowo brutalny, a chłopcy znęcali się nad swoim kolegą około 4 godzin.
Ofiara była poddawana silnej i długotrwałej przemocy na różnych częściach ciał – powiedział Marko Forss, główny inspektor policji w Helsinkach, dodając, że wszyscy trzej oskarżeni byli "prawdopodobnie świadomi stanu ofiary".
Prokuratura wnioskowała o 12 lat pozbawienia wolności. Obrona chciała kary 4 lat więzienia, tłumacząc, że chłopcy nie byli świadomi tego, co robią i nie wiedzieli, że konsekwencją ich czynu będzie śmierć kolegi. Wszyscy trzej mają prawo do odwołania się od wyroków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.