Fotograf przebywał w rezerwacie w prowincji Napo we wschodnim Ekwadorze. Nie miał pojęcia kogo gości w swoim pokoju, dopóki nie zauważył dziwnych śladów i małych pająków chodzących po sypialni.
Jadowity pająk pod łóżkiem
Gil Wizen zajrzał pod łóżko i zamarł. Pod meblem znalazł ogromnego brazylijskiego pająka wędrownego wraz z potomstwem, przekazuje Daily Star.
Wizen zrobił zdjęcie jadowitego stworzenia i niedługo później wygrał dzięki niemu prestiżową nagrodę. Wizen został uznany za najlepszego fotografa dzikiej przyrody w kategorii Urban Wildlife.
Nie dość, że pod łóżkiem były dosłownie tysiące pająków, to tuż obok nich spoczywał jeden z największych "nie tarantulowych" pająków, jakie były kiedykolwiek widziane. Jego długość ciała wynosiła 45 mm, ale dzięki rozpiętości nóg mógł z łatwością zakryć moją dłoń - napisał na swoim blogu fotograf.
Brazylijskie pająki wędrowne są niezwykle agresywne, a w 2007 roku uznano je za najbardziej jadowite na świecie. Mieszkają w lasach i polują na świerszcze, żaby i karaluchy. Ich jad jest śmiertleny dla człowieka, ale wykorzystuje się go także w lecznictwie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.