Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Fotoreporter postrzelony na Marszu Niepodległości. Kontrowersyjna decyzja prokuratury

22

Fotoreporter Tomasz Gutry został postrzelony przez policjanta podczas Marszu Niepodległości 11 listopada. Okazuje się, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy.

Fotoreporter postrzelony na Marszu Niepodległości. Kontrowersyjna decyzja prokuratury
Fotoreporter postrzelony podczas Marszu Niepodległości (Facebook, TOMEK GUTRY)

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji w dniu 11 listopada 2020 r. przy rondzie de Gaulle’a. Miało ono polegać na "użyciu broni palnej gładkolufowej w trakcie zabezpieczania porządku publicznego, czym działano na szkodę interesu publicznego i prywatnego dwóch pokrzywdzonych".

Policjanci postrzelili dwóch mężczyzn podczas Marszu Niepodległości

Obrażenia odnieśli fotoreporter Tomasz Gutry oraz 35-letni mężczyzna. W połowie lipca postępowanie w tej sprawie zostało umorzone z uwagi na stwierdzenie "braku znamion czynu zabronionego".

Ze zgromadzonego w toku śledztwa materiału dowodowego wynika, że do zranienia obecnego na miejscu wydarzeń fotoreportera doszło w sposób niezamierzony - przekazała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Śledczy przesłuchali pokrzywdzonych, świadków zdarzenia, a także przeanalizowali nagrania z monitoringu i inne materiały wideo. Wynika z nich, że w miejscu, w którym był fotoreporter, przebiegał agresor, który atakował policjantów. Przed użyciem broni gładkolufowej funkcjonariusze wzywali do rozejścia się i oddali strzały ostrzegawcze.

Dopiero gdy to nie poskutkowało, policja użyła broni. Prokuratura ustaliła, że Tomasz Gutry od początku pozostawał pomiędzy agresorami a kordonem policji i nie zdecydował się odejść od ścierających się stron.

Postanowienie nie jest prawomocne z uwagi na złożone w sprawie zażalenie. Powyższe uniemożliwia przekazanie bliższych informacji o sprawie do czasu rozpoznania sprawy przez sąd - zaznaczyła prok. Skrzyniarz.

PAP ustaliła, że zażalenie złożył tylko Tomasz Gutry. Wcześniej fotoreporter tłumaczył, że nie słyszał żadnych ostrzeżeń.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zobacz także: Polityczny przywódca talibów powrócił. Bojownicy w Afganistanie wiwatują

Autor: NB
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić