Incydent miał miejsce w mieście Tourlaville na północy Francji. Ok. godz. 15:30 policjantki zatrzymały podejrzanego na stacji benzynowej pod supermarketem E.Leclerc. Mężczyzna opierał się podczas aresztowania, a po chwili wyciągnął z samochodu szablę.
Próbowały zatrzymać złodzieja. Policjantki zaatakowane szablą
Doszło do sprzeczki między policjantkami a oskarżonym o kradzież samochodu azylantem. Mężczyzna miał ranić szablą jedną z funkcjonariuszek w głowę, a drugą w podbródek. Trzeci obecny na miejscu mundurowy otworzył ogień do napastnika.
Podejrzany z raną postrzałową został przetransportowany do szpitala śmigłowcem. Policjantki przewieziono do placówki medycznej w Cotentin.
Atak szablą pod supermarketem. Minister potwierdza
Teren pod supermarketem został zamknięty przez służby. Zdaniem policji, atak nie miał podłoża terrorystycznego. Doniesienia o ataku potwierdził w mediach społecznościowych minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin.
Ranne zostały dwie policjantki. W sprawę włączyła się policja krajowa – napisał na Twitterze.
Obejrzyj także: "Polowanie" na ciężarówki. Zobacz nagranie z Calais