Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga | 

Francja w szoku. Gisèle Pelicot przed sądem. Zwróciła się do męża

24

71-letnia Gisèle Pelicot, której mąż miał podawać środki odurzające i gwałcić, a także zapraszać innych mężczyzn, żeby robili to samo, stanęła przed sądem we Francji. Kobieta stwierdziła, że jej mąż wydawał się być "troskliwy" i jest "całkowicie zdruzgotana" tym, co się stało. Zwróciła się też bezpośrednio do niego.

Francja w szoku. Gisèle Pelicot przed sądem. Zwróciła się do męża
Mąż Gisèle Pelicot miał ją odurzać i pozwalać gwałcić innym (Getty Images)

Ta sprawa wstrząsnęła Francją i była komentowana na całym świecie. Kilkudziesięciu mężczyzn miało zgwałcić Gisèle Pelicot za przyzwoleniem jej męża, który podawał kobiecie środki odurzające. W środę 71-latka stanęła przed sądem. Przyznała, że jest wstrząśnięta, ale ma nadzieję, że jej tragiczna historia da odwagę innym kobietom.

Chcę, aby wszystkie zgwałcone kobiety mogły powiedzieć: "Pelicot to zrobiła, ja też mogę". Nie chcę, by dłużej się wstydziły – mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Będzie przełom ws. aborcji? Padła data

Proces - na prośbę Gisèle Pelicot - jest niejawny. Ofiara wyraziła też zgodę na to, żeby w trakcie procesu pokazano filmy ukazujące gwałt.

Proces Gisèle Pelicot. "Jak mógł to zrobić"

Pelicot opowiedziała w sądzie o szoku, jaki przeżyła, gdy dowiedziała się o tym, co robił mąż, z którym żyła przez 50 lat. Mężczyzna miał dokonywać gwałtów przez dziesięć lat. Odurzał ją silnymi środkami uspokajającymi, a następnie wyszukiwał w sieci mężczyzn, by przychodzili i gwałcili jego nieprzytomną żonę.

Próbuję zrozumieć, jak ten mężczyzna, który dla mnie był idealny, mógł to zrobić. Jak mogłeś wpuścić tych nieznajomych do mojej sypialni? – pytała w trakcie zeznań.

Dominique Pelicot przyznał się do winy. Większość jego przestępstw została sfilmowana, co stanowi kluczowy dowód w sprawie. Jednak oskarżeni mężczyźni twierdzą, że nie zdawali sobie sprawy, że Gisèle była nieprzytomna, z związku z czym nie uważają się za winnych gwałtu.

Gisèle Pelicot zwróciła się też bezpośrednio do męża. Jak stwierdziła, wierzyła, że mąż troszczy się o nią, zwłaszcza w trudnych momentach, kiedy zmagała się z problemami zdrowotnymi.

Byłeś troskliwym, uważnym mężem i nigdy w ciebie nie wątpiłam. Dzieliliśmy śmiech i łzy – mówiła.

Wspomniała również, że Dominique podawał jej środki odurzające, najczęściej ukryte w posiłkach lub deserach, które specjalnie dla niej przygotowywał.

Zwykłam mu mówić: jakie mam szczęście, jesteś kochana, naprawdę się mną opiekujesz – dodała ze łzami w oczach.

Proces Gisèle Pelicot rozpoczął się 2 września 2024 roku. Ze względu na liczbę oskarżonych oraz złożoność sprawy wyrok ma zapaść pod koniec grudnia.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Dramatyczny finał
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić