W miniony czwartek około godz. 21:00, dyżurny zamojskiej policji z systemu alarmowego pojazdu otrzymał zgłoszenie, że osoby znajdujące się w mercedesie potrzebują pomocy.
Zgłoszenie wskazywało również ogólną informację, że pojazd znajduje się na terenie gminy Stary Zamość, w okolicach miejscowości Krasne.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Patrol z posterunku policji w Skierbieszowie przy pomocy mobilnych urządzeń służbowych ustalił współrzędne miejsca, gdzie może znajdować się pojazd, z którego wysłano zgłoszenie z prośbą o ratunek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojechali we wskazywane miejsce i na drodze gruntowej w środku lasu zauważyli pojazd, który zapadł się w błotnistym podłożu. Wewnątrz były trzy osoby – dwie dorosłe i 7-letnie dziecko, obywatele Francji.
Czytaj także: Matkę chłopca ukarano. Smutny widok we Wrocławiu
Byli zmęczeni, zziębnięci i wystraszeni sytuacją. Jednak nie potrzebowali fachowej pomocy medycznej. Osoby te nie mówiły w języku polskim. Pomimo utrudnionego kontaktu policjanci zdołali porozumieć się z odnalezioną w lesie rodziną- relacjonuje policja.
Nawigacja wyprowadziła ich w... las
Mundurowym udało się dowiedzieć, że rodzina podróżowała DK nr 17.
W miejscowości Podkrasne chcieli objechać miejsce wypadku. Przy pomocy nawigacji satelitarnej wybrali drogę przez las i tam mercedes, którym podróżowali ugrzązł w błocie.
Nie obyło się bez pomocy ciężkiego sprzętu, policjanci na miejsce wezwali holownik, operator maszyny "wydostał" mercedesa z błota. Następnie policjanci pojechali z obywatelami Francji do Zamościa. Pomogli im zakwaterować się w jednym z hoteli, gdzie zmęczona rodzina bezpiecznie spędziła noc.