FSB udostępniła film z zatrzymania, na którym widać, jak w nocy rosyjscy funkcjonariusze "udaremniają akcję terrorystyczną". Wszystko przypomina bardzo dobrze zaplanowaną i wyreżyserowaną scenę z filmu akcji.
Rosjanie chwalą się akcją FSB
Jak podaje kremlowska propagandowa agencja TASS, zatrzymani mężczyźni to Rosjanie, którzy rzekomo "spodziewali się nagrody od Ukraińców". Federalna Służba Bezpieczeństwa informuje, iż sprawcy mieli przygotować i przeprowadzić serię aktów terrorystycznych na infrastrukturze kolejowej Rosji w obwodzie swierdłowskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Propagandowe media sprzyjające reżimowi Putina donoszą, że w domach podejrzanych, oprócz broni, rzekomo znaleziono "symbole ukraińskiej nacjonalistycznej formacji zbrojnej", a także środki łączności i komunikacji z układem obiektów na kolei swierdłowskiej.
Co widać na filmie? Jedyne narzędzie to zapałki
Jednak na filmie z zatrzymania nie widać wspomnianych "symboli ukraińskich nacjonalistów", a jedynym narzędziem mogącym posłużyć do przeprowadzenia aktu terrorystycznego są... zapałki. FSB dodaje, że przestępcy przyznali się do podpalenia rozdzielni elektrycznych na kolei.
Jednostka śledcza FSB Rosji wszczęła postępowania karne przeciwko zatrzymanym na podstawie artykułów 205 ("akt terrorystyczny") i 205.1 ("pomoc w działalności terrorystycznej") kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej, które przewidują karę od dwunastu lat do dożywotniego pozbawienia wolności - poinformowały służby Putina.