Furgonetka przyłapana pod ministerstwem. Wymowny napis: "Niszczymy dokumenty"

W środę 25 października 2023 roku operatorzy stacji TVN24 nagrali, jak na teren Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie wjeżdża pewna furgonetka z napisem "Niszczymy dokumenty". Dziennikarze od razu zgłosili się do wskazanego resortu z pytaniami, które z rządowych dokumentów czeka utylizacja. Znamy odpowiedź.

Taka furgonetka pojawiła się pod ministerstwem. Zdjęcie wykonał TVN24.Taka furgonetka pojawiła się pod ministerstwem. Zdjęcie wykonał TVN24.
Źródło zdjęć: © TVN24

"Około godziny 12 na dziedziniec Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wjechała furgonetka z napisem <<Niszczymy dokumenty>>" - podaje na swej stronie internetowej TVN24. Jednocześnie zaznacza, że budynek tego resortu jest zlokalizowany przy ulicy Krakowskie Przedmieście 15 (naprzeciwko Pałacu Prezydenckiego).

Furgonetka przyłapana pod ministerstwem. Napis: "Niszczymy dokumenty"

Jak informuje TVN24, członkowie opozycyjnych partii niedawno wskazywali, że gdy PiS w rzeczywistości przegrało wybory parlamentarne 2023 (partia zwyciężyła w sondażach, ale nie ma większości i prawdopodobnie nie zdoła utworzyć rządu - przyp. red.), to m.in. w różnych ministerstwach pojawiły się i zaczęły działać niszczarki dokumentów.

Kiedy więc 25 października 2023 roku dziennikarze TVN24 zauważyli pojazd z napisem "Niszczymy dokumenty", to od razu zwrócili się z zapytaniem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Chcieli wiedzieć, w jakim konkretnie celu pojawiła się taka furgonetka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Został wicepremierem, pojawiły się plotki. Henryk Kowalczyk dementuje

Obecnie, w ramach normalnej działalności urzędu, w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego brakowane są dokumenty z lat 1997-2014. Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz. U. z 2020 r. poz. 164) w MKiDN funkcjonuje archiwum zakładowe. Jednym z jego podstawowych zadań jest brakowanie dokumentacji niearchiwalnej, w wyniku którego część dokumentacji zgromadzonej w archiwum może zostać zniszczona - napisało ministerstwo dla TVN24.

"Jest to czynność rutynowa, archiwum zakładowe MKiDN regularnie pracuje nad brakowaniem dokumentacji niearchiwalnej. Zgodę na wybrakowanie dokumentacji, zgodnie z przepisami Rozporządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydał Dyrektor Archiwum Akt Nowych. Archiwum zakładowe MKiDN prowadzi dokładną ewidencję swojego zasobu oraz wybrakowanych akt" - dodał resort w oświadczeniu dla tej stacji.

Jak zaznacza TVN24, ministerstwo nie uściśliło jednak, których dokumentów konkretnie dotyczy niszczenie, ani też czy dostępny jest gdzieś ich spis.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem