Galopujące konie w centrum miasta. Są ranni

Ulicami w centrum Londynu galopowały dwa konie. Zwierzęta należące do Household Cavalry zostały sfilmowane przez Londyńczyków. Na filmach widać, że zwierzęta mają na sobie siodła. Jeden z nich sprawia wrażenie zakrwawionego. Media donoszą o poszkodowanych.

Konie bez jeźdźców galopowały przez centrum LondynuKonie bez jeźdźców galopowały przez centrum Londynu
Źródło zdjęć: © Twitter
Anna Wajs-Wiejacka

Konie galopujące przez centrum Londynu — taki widok zaskoczył w środę rano część mieszkańców miasta. Sieć zlały nagrania zwierząt pędzących ulicami. Konie zauważono między innymi obok Aldwych House w Holborn. Jeden ze świadków w rozmowie z gazetą "Standard" relacjonował, że na początku nie miał pojęcia, czy na koniach znajduje się jeździec, czy nie.

Dopiero gdy znaleźli się blisko mnie, zobaczyłem, że są same. Biały koń był cały we krwi. Oba zwierzęta wyglądały na przestraszone — relacjonował świadek.

Inny świadek, który widział galopujące przez Londyn konie, powiedział "Standardowi", że widział zwierzęta "biegnące obok samochodów i nieoznakowany radiowóz podążający tuż za nimi" w pobliżu Tower Bridge.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Deklaracja ws. broni jądrowej w Polsce. "Musi być jasna dla Rosjan"

Spłoszone konie należą do Household Cavalry.

Są doniesienia o rannych osobach i zniszczeniach

Portal "Standard" informuje o jednym rannym żołnierzu. Wiadomość o jednej osobie zrzuconej z konia potwierdziło także londyńskie Pogotowie Ratunkowe. Zgłoszenie miało wpłynąć o 8:25 rano. Medycy zostali wezwani na Buckingham Palace Road. Ranny miał być opatrywany na ulicy w pobliżu hotelu Clermont.

"The Telegraph", wskazuje, że co najmniej pięć osób zostało rannych w trzech różnych miejscach".

W starciu z szarżującymi zwierzętami miał także ucierpieć srebrny samochód dostawczy Mercedes Benz, z rozbitymi dwiema tylnymi szybami. Jeden z koni miał również zderzyć się z autobusem oraz uderzyć w taksówkę.

Nasi oficerowie zatrzymali dwa konie na autostradzie w pobliżu Limehouse. Czekamy na wojskową przyczepę dla koni, która przewiezie zwierzęta do weterynarza, który oceni ich stan — powiedział rzecznik londyńskiej policji.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"