W sobotę, 20 stycznia 2024 roku, na przystanku autobusowym, położonym w pobliżu centrum handlowego, znaleziono nieprzytomną nastolatkę. Po tym incydencie w sieci pojawiło się ogromne zaniepokojenie wśród lokalnej społeczności, co do bezpieczeństwa w poznańskiej galerii handlowej oraz jej okolicach. Zarząd zapewnia, że "priorytetem jest bezpieczeństwo i komfort wszystkich odwiedzających centrum handlowe". Nie jest to pierwszy raz gdy opinia publiczna skupia się na tej sprawie - przypomnijmy, że niespełna trzy lata temu informowaliśmy o bijatyce w Posnanii, w której uczestniczyło ok. 40 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak możemy się dowiedzieć z oświadczenia pracownicy ochrony poznańskiego centrum handlowego, udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe oraz policję. Zarząd Posnanii apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się na policję w celu złożenia zeznań.
W odpowiedzi na doniesienia mediów o rzekomej obecności gangu nastolatków grasującym w Posnanii, zarząd wskazuje liczbę interwencji z udziałem młodocianych w ostatnich dniach bieżącego roku oraz zapewnia, powołując się na niezależny instytut badawczy (którego nazwy nie wymieniono), że według 80% respondentów uważa, że "Posnania jest obiektem bezpiecznym".
W okresie od 1 do 20 stycznia bieżącego roku, zostało zanotowanych 6 sytuacji z udziałem osób nieletnich, które wymagały interwencji rodziców, bądź odpowiednich służb. Centra handlowe są miejscami otwartymi, demokratycznymi, cieszącymi się dużym zainteresowaniem młodzieży, co niesie za sobą pewne wyzwania generowane przez tą część grupy. Współpracujemy z policją co skutkuje tym, że Posnania jest obiektem bezpiecznym - czytamy w oświadczeniu zarządu.
Zobacz również: Kalkulator trzeźwości. Tak sprawdzisz ją bez alkomatu
Pełna treść oświadczenia zarządu została udostępniona na stronie Posnanii na Facebooku. Administrator strony włączył możliwość komentowania postu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.