Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Gapi się na dzieci". Pedofil "Cyklop" wyszedł z więzienia po 20 latach

169

Marcin J., znany pod pseudonimem "Cyklop" miał wyjść z więzienia w 2025 roku. Jednak niespodziewanie Sąd Rejonowy w Raciborzu, po podliczeniu wszystkich wyroków i łącząc je, ujął mu dwa lata kary. W związku z czym mężczyzna na początku czerwca br. opuścił zakład karny we Wronkach i od tamtej pory widziany był w kilku śląskich miastach.

"Gapi się na dzieci". Pedofil "Cyklop" wyszedł z więzienia po 20 latach
Pedofil "Cyklop" na początku czerwca wyszedł z więzienia. Zamieszkał w przyczepie przy placu zabaw (Pixabay)

Marcin J., znany pod pseudonimem "Cyklop" po blisko 20 latach spędzonych w więzieniu wyszedł na wolność. 44-latek zgwałcił siedmioro dzieci.

W katowickim Nikiszowcu zgwałcił 11-latkę. Z kole jej kuzyna w tym samym wieku zmusił do seksu oralnego. - Przeprowadzone w trakcie śledztwa badania kodu DNA wykazały, że Marcin J. zgwałcił także piątkę innych dzieci w Tychach, Będzinie, Piekarach Śląskich, Nakle i Suchej Beskidzkie - pisze Gazeta Wyborcza.

Warto przypomnieć, że mężczyzna jeszcze wcześniej karany był za włamania i kradzieże samochodów. Po dokonanych gwałtach mężczyzna ukrywał się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Goździalska komentuje wypowiedź Fabijańskiego. Padły mocne słowa

Schwytano go w Nowym Tomyślu w województwie wielkopolskim w nocy z 31 marca na 1 kwietnia 2004 roku.

Widziany był w okolicy jednej ze szkół podstawowych

Wiadomo, że "Cyklop" na początku czerwca po opuszczeniu zakładu karnego wrócił do swoich rodzinnych Siemianowic Śląskich. Jednak później pojawił się także w Piekarach Śląskich oraz Tarnowskich Górach.

Zaniepokojeni rodzice informowali, że mężczyzna widziany był w okolicy jednej ze szkół podstawowych oraz w pobliżu placów zabaw.

W najgorszym śnie bym nie przypuszczała, że zamieszka w przyczepie obok placu zabaw właśnie na moim osiedlu i będzie gapił się na dzieci - mówiła portalowi katowice.naszemiasto.pl Bożena z Osady Jana w Tarnowskich Górach, matka ośmiolatka.

W środę (12 lipca) sierż. szt. Kamil Kubica podał do publicznej wiadomości, że Marcin J. opuścił powiat tarnogórski. Nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa. "Dziennik Zachodni" informował, że miał on zostać umieszczony w zakładzie postpenitencjarnym w Czerwonym Borze. Jednak zakład tę informację dementuje.

Uprzejmie informujemy, że osoba o takich personaliach nie przebywa w jednostce penitencjarnej - przekazał portalowi tarnowskiegory.info zespół prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej.
Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić