O tragicznym zdarzeniu poinformowało Radio Gdańsk. 26 listopada w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Gdańsku Jelitkowie doszło do wypadku. Po godzinie 15:00 policjanci z komisariatu na Przymorzu odebrali zgłoszenie dot. incydentu w czasie prac remontowych świątyni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze zgłoszenia wynikało, że dwóch mężczyzn spadło z dużej wysokości. Tragedia miała miejsce wewnątrz budynku kościoła. Do zdarzenia zadysponowano służby ratunkowe. Niestety zgłoszenie zostało potwierdzone. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podczas wykonywania prac na poddaszu kościoła, konstrukcja zarwała się pod ciężarem pracowników, powodując ich upadek z kilkunastu metrów.
Niestety mężczyźni nie przeżyli upadku. Przybyły na miejsce lekarz potwierdził zgon dwóch gdańszczan w wieku 57 i 67 lat. Z polecenia prokuratora ciała zmarłych przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej. Policja powiadomiła o zdarzeniu Państwową Inspekcję Pracy oraz inspektora nadzoru budowlanego.
Na miejscu wypadku prowadzono prace, które mają pozwolić na ustalenie szczegółów tego tragicznego zdarzenia. Pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu medycyny sądowej.
Ewentualne wyniki śledztwa zostaną przedstawione w odpowiednim czasie. Proboszcz gdańskiej parafii pod wezwaniem świętego Apostołów Piotra i Pawła jak dotąd nie odniósł się do zdarzenia, do którego doszło na terenie kościoła.
To nie pierwszy raz, gdy w ostatnim czasie ogólnopolskie media interesują się Gdańskiem. Niedawno nieopodal gdańskiego kościoła doszło do bardzo głośnej sytuacji. 21 listopada policja odkryła w lesie na Zaspie namiot, w którym kobieta pomimo niskich temperatur mieszkała wraz z dwuletnią dziewczynką.