Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Gerard rozjechał motocyklistę, potem nagrał film. Oto co mówią ludzie

332

W niedzielę w Słupsku rozpędzony sportowy mercedes wpadł na skrzyżowanie i rozjechał jadącego tam motocyklistę. Gerard B. był znany mieszkańcom Słupska. Według świadków, do których dotarł "Super Express, mężczyzna jeździł po mieście z ogromną prędkością.

Gerard rozjechał motocyklistę, potem nagrał film. Oto co mówią ludzie
Gerard B. rozjechał motocyklistę, a potem nagrał film. "Bananowy synuś tatusia" (Policja, fot. Instagram)

Do tragedii doszło w niedzielę wieczorem w Słupsku (woj. pomorskie). 35-letni Gerard B., który kierował mercedesem, prawdopodobnie nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i uderzył w wyjeżdżającego z ul. Wiejskiej motocyklistę, który z poważnymi obrażeniami został zabrany na SOR.

Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu w organizmie kierowcy mercedesa, jednak jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu.

Gerard B. był znany mieszkańcom Słupska. Według świadków, do których dotarł "Super Express", mężczyzna jeździł po mieście z ogromną prędkością i nie przejmował się żadnymi konsekwencjami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagranie z przejazdu kolejowego. "Pośpiech, brawura i głupota". Apel kolejarzy na wakacje
Ma pieniądze, bo to bananowy synuś tatusia. Rodzice mają kasę, mają interesy w Danii i Hiszpanii, a ten 'król życia' kreował się na gangstera - mówi anonimowo kobieta.

Jak informowało Radio Zet, po spowodowaniu wypadku, właściciel auta wyszedł z niego, po czym wyjął telefon i zaczął nagrywać film na media społecznościowe.

Na nagraniu, które możemy znaleźć w internecie, widać jak pełen agresji krzyczy do kamery. Słychać też, jak wykrzykuje hasła w języku duńskim. Są to treści obraźliwe pod adresem muzułmanów.

Oto co wiemy o Gerardzie B.

Jak czytamy, Gerard B., dorastał za granicą. Fascynowały go drogie samochody, sporty walki, siłownia i luksus. Mężczyzna dobrze mówi po duńsku i angielsku.

Po wypadku policjanci zatrzymali go i zabezpieczyli krew do badania, które wskaże, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających. Funkcjonariusze wykonali czynności procesowe na miejscu tego wypadku, sporządzili oględziny, dokumentację fotograficzną i zabezpieczyli ślady oraz nagrania z kamer monitoringów.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polak zaginął w dżungli. Bliscy zabierają głos. "Będziemy napierać"
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić