Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Ghańczyk zatrzymany we Włoszech. Wyjął polski dokument. Policjanci złapali się za głowy

12

Włoscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę podczas rutynowej kontroli na drodze w Modenie. Ghańczyk w trakcie rozmowy z mundurowymi wyciągnął polskie prawo jazdy. Problem polegał jednak na tym, że była to fałszywka.

Ghańczyk zatrzymany we Włoszech. Wyjął polski dokument. Policjanci złapali się za głowy
Włoska policja zatrzymała Ghańczyka z polskim fałszywym prawem jazdy (Getty Images, Federico ChiccoDodi FC)

Sytuacja miała miejsce na drodze w Modenie w północnej części Włoch. Jak podaje serwis lamilano.it, policja zajmowała się standardową kontrolą prędkości na drodze. W pewnym momencie mundurowi zatrzymali 30-letniego Ghańczyka.

Mężczyzna poruszał się autem marki fiat punto. Posiadał ważny dokument pozwalający mu na pobyt we Włoszech. Policjanci chcieli jednak sprawdzić, czy ma również uprawnienia do kierowania pojazdami samochodowymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Alarm we Włoszech. Ewakuowano setki turystów w Apulii

Ghańczyk wyciągnął polskie prawo jazdy. To była podróba

Mężczyzna wyciągnął dokument. Okazało się, że było to polskie prawo jazdy. Kontrola wykazała jednak, iż dokument był fałszywką. Wszystko wskazuje na to, że 30-latek z Ghany tak naprawdę nigdy nie miał uprawnień do kierowania samochodami.

Obywatel Ghany został ukarany. Otrzymał wysoką karę administracyjną w wysokości 5100 euro za prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. Usłyszał również zarzut fałszerstwa, co może skutkować karą do dwóch lat więzienia.

Policjanci przypomnieli, że o ile jazda bez prawa jazdy wiąże się z nałożeniem kary administracyjnej, o tyle fałszerstwo jest przestępstwem, dlatego sankcje mogą być zdecydowanie wyższe. Mundurowi dodali, ze w ciągu ostatnich kilku miesięcy stwierdzono również inne przypadki korzystania z podrobionych dokumentów. Najczęściej takie fałszywki są pozyskiwane przez Internet. Zaskakujące jest jednak, że 30-latek uzyskał akurat polskie prawo jazdy. Nic dziwnego, że wzbudziło to już na samym starcie spore wątpliwości wśród kontrolujących go funkcjonariuszy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić