Nakazy i zalecenia ewakuacji wydano dla ponad 8,59 milionów osób z ponad 4 milionów gospodarstw domowych na wyspie Kiusiu i w zachodniej Japonii - podała agencja Kyodo. Mieszkańcom zalecono przeniesienie się do wyznaczonych schronień m.in. w szkołach i domach kultury.
Z powodu tajfunu rannych zostało co najmniej 17 osób z prefektur Kagoshima, Kumamoto, Miyazaki i Nagasaki. Haishen spowodował również przerwy w dostawie prądu w ok. 142 tys. domów.
Tajfun Haishen w Japonii. Władze ostrzegają przed sztormami i powodziami
Japońska agencja meteorologiczna wezwała do zachowania maksymalnej ostrożności. Mieszkańcy muszą być przygotowani na ulewne deszcze, silne wiatry, wysokie fale i powodzie.
Tajfun przeszedł w pobliżu Okinawy i południowego krańca wyspy Kiusiu. Oczekuje się, że do poniedziałkowego ranka przeniesie się na północ od zachodniego wybrzeża Kiusiu i dotrze do Korei Południowej.
Aby zapobiec powodziom, ministerstwo infrastruktury podało, że wypuściło wodę przy 73 tamach w 11 prefekturach, skupionych na Kiusiu i na zachodzie kraju. Władze przewidują, że rzeka Kuma, która w lipcu z powodu ulewnych deszczy wylała i zabiła 14 osób w domu opieki, prawdopodobnie ponownie wyleje.
Tajfun Haishen doprowadził do zamknięcia fabryk, szkół i przedsiębiorstw w zachodniej Japonii. Odwołano również setki lotów i połączeń kolejowych.
Zobacz także: Huragan widziany z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wideo zapiera dech w piersiach