Głód w Korei Północnej. Kim Dzong Un zapowiada kary dla mieszkańców

Korea Północna wprowadza nowe zasady. Każdy, kto się do nich nie dostosuje, będzie musiał liczyć się z surową karą. To reakcja na kryzys gospodarczy, jaki ma miejsce w kraju w konsekwencji pandemii COVID-19.

Kim Dzong UnKim Dzong Un
Źródło zdjęć: © YouTube.com
Ewelina Kolecka

Nowe rozporządzenie zostało wydane przez Komitet Centralny Partii Robotniczej Korei Północnej. Jak podaje Radio Free Asia, ma ono przeciwdziałać kryzysowi żywnościowemu, który coraz dotkliwej daje się we znaki mieszkańcom państwa.

Komitet Centralny nakazał mieszkańcom aktywnie uczestniczyć w rozwiązaniu naszego tegorocznego kryzysu żywnościowego – przekazał anonimowy urzędnik w rozmowie z portalem Radio Free Asia.

Korea Północna. Kim Dzong Un wprowadza w kraju nowe zasady

Kryzys żywnościowy został wywołany przez pandemię COVID-19. Z obawy przed wystąpieniem koronawirusa, Kim Dzong Un nakazał zamknąć granice kraju. W dodatku każda miejscowość czy region, w którym pojawi się podejrzenie zarażenia, natychmiast są izolowane, co odbija się negatywnie na lokalnej gospodarce.

Zobacz też: Kim Dzong Un przeprasza swój naród. W tle parada ogromnych pocisków balistycznych

Władze Korei Północnej podkreślają, że wojna z głodem jest równoznaczna z ochroną całego systemu socjalistycznego. Ostrzegają także, że na osoby, które nie posłuchają rozkazu i dopuszczą się marnowania żywności, czekają wysokie kary i represje.

Podkreślają, że walka nie tylko rozwiąże problem tego, co będziemy jeść, ale jest też kwestią ochrony systemu socjalistycznego. Ostrzegają również, że zaostrzą represje i kary za wszelkie działania związane z marnowaniem żywności – wyjaśnił anonimowy informator portalu Radio Free Asia.

Ukarane zostaną nie tylko osoby wyrzucające wciąż zdatną do jedzenia żywność. Represje dotkną także tych, którzy potajemnie przetwarzają zboże na alkohol. W tym celu utworzono specjalną grupę zadaniową, tropiącą podobne przypadki złamania prawa.

Komitet Centralny ostrzega również przed surową karą dla tych, którzy marnują żywność, potajemnie pędząc ze zbóż alkohol i pijąc towarzysko – wyjaśnia informator (Radio Free Asia).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili