Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Głodny niedźwiedź włamał się do baru w Tatrach. Wtargnął do popularnej herbaciarni

54

Do nietypowego zdarzenia doszło w Tatrach w Dolinie Strążyskiej. Niedźwiedź, który zbudził się z zimowego snu, włamał się do popularnej herbaciarni. Najprawdopodobniej zwabiły go zapachy jedzenia.

Głodny niedźwiedź włamał się do baru w Tatrach. Wtargnął do popularnej herbaciarni
W Tarach doszło do nietypowego zdarzenia z udziałem niedźwiedzia... (Pixabay)

Kilka dni temu "Gazeta Krakowska" poinformowała o niecodziennym zdarzeniu. Niedźwiedź, który zbudził się z zimowego snu i najprawdopodobniej był głodny, włamał się do herbaciarni znajdującej się na końcu Doliny Strążyskiej.

Zwierzę wyważyło drzwi, weszło do środka i zrobiło na miejscu niemały bałagan. Nie znalazło jednak zbyt wiele jedzenia. Efekty "włamania" zauważył leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego Tadeusz Zwijacz.

- Najprawdopodobniej niedźwiedź wyszedł z gawry i dostał się do kuchni w budynku herbaciarni. Wepchnął drzwi do środka. Tam zrobił mały bałagan, wytargał coś na zewnątrz. Nie znalazł jednak dużo jedzenia, bo wszystko jest w herbaciarni serwowane na ciepło, jest przygotowywane na dole i gotowe przywożone do doliny – tłumaczył leśniczy w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niedźwiedź na szlaku turystycznym. Niezwykłe nagranie z Bieszczad

Na miejsce przyjechała grupa wsparcia w postaci pracowników brygady leśnej, a szkody szybko naprawiono. Utworzono też dodatkowe zabezpieczenia.

Nasi pracownicy brygady leśnej przyjechali na miejsce i szybko naprawili szkody. Zawiasy w drzwiach zostały wzmocnione Dodatkowo teren herbaciarni został zabezpieczony pastuchem elektrycznym – relacjonował leśniczy.

- Szukają różnych roślin czy padliny po lasach czy potokach. I tak się złożyło, że na drodze tego jednego pojawiła się herbaciarnia, z której jednak za wiele nie skorzystać – dodał.

Jak ostrzegają przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego, do niedźwiedzi nie należy się zbliżać, nie można ich samodzielnie dokarmiać ani robić im zdjęć. Może być to dla nas bardzo niebezpieczne i skończyć się tragicznie.

Zwierzęta te atakują najczęściej, gdy poczują się zagrożone, a najbardziej niebezpieczną sytuacją jest ta, gdy znajdziemy się w pobliżu niedźwiedzicy i jej dziecka. Podczas górskich wędrówek zachowajmy więc szczególną ostrożność.

Autor: PAA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić