We wtorek rusza rozprawa, na której zeznawać będą ofiary mordercy z Golden State. Przesłuchania będą trwać trzy dni. Joseph DeAngelo jest jednym z bardziej znanych seryjnych morderców. Był poszukiwany od lat 70.
Dopiero w 2018 roku policji udało się go zidentyfikować dzięki badaniom DNA. W czerwcu 74-letni DeAngelo, były policjant, przyznał się do zamordowania 13 osób, licznych gwałtów i porwań.
Sprawa Golden State Killera. Osoby, które przeżyły, będą zeznawać
Nie mógł jednak zostać oskarżony o zbrodnie dokonane od 1976 do 1979 roku, ponieważ sprawy uległy przedawnieniu. Teraz ofiary, którym udało się przeżyć, zabiorą głos. Czekały na to od niemal czterech dekad. Na sali sądowej obecne będą również rodziny ofiar, które zamordował.
Mordercy z Golden State grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości zwolnienia warunkowego. Wymiar tej kary został przygotowany w ramach ugody. Dzięki niej DeAngelo nie zostanie skazany na karę śmierci.
Ta chwila należy do mnie, nie do niego - powiedziała Kris Pedretti, która w wieku 15 lat stała się ofiarą gwałtu seryjnego mordercy. - Musi tam stać i tego słuchać. Nie ma wyboru. My też go nie mieliśmy, kiedy mówił nam, żebyśmy siedzieli cicho i robili wszystko, co nam każe - dodała kobieta.
Wtorkowe przesłuchanie rozpocznie się już o godzinie 9 lokalnego czasu i potrwa do 17. Świadkowie będą zeznawać w porządku chronologicznym. We wtorek na sali sądowej pojawią się osoby, które przeżyły napaści w Sacramento. W środę ocaleni z Bay Area i Central Valley. Rodziny zamordowanych ofiar mają się stawić w sądzie w czwartek. W piątek DeAngelo ma usłyszeć wyrok. Wszystkie rozprawy będą transmitowane na żywo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.