Wyjechał i nie zamknął okna. Zdjęcia jego mieszkania niosą się w sieci

O sporym pechu może mówić jeden z mieszkańców Londynu. Otwarte okno sprawiło, że do jego lokum w "odwiedziny" wpadły gołębie, które następnie zabrudziły całe mieszkanie odchodami. Straty oszacowano na ok. 15 tys. funtów, czyli ponad 80 tys. złotych.

Gołębie wyrządziły szkód na ponad 80 tys. zł. Smród był "przytłaczający"Gołębie wyrządziły szkód na ponad 80 tys. zł. Smród był "przytłaczający"
Źródło zdjęć: © Facebook

Właściciel mieszkania we wschodniej części Londynu wrócił do swojego mieszkania po dłuższej nieobecności i odkrył, że w lokum pojawili się niechciani lokatorzy. Otwarte okno sprawiło, że zadomowiły się w nim gołębie. Wystarczyło kilka tygodni, by ptaki zanieczyściły każdy z pokoi swoimi odchodami, wyrządzając przy tym ogromne straty. Najbardziej ucierpiały kuchnia i salon - donosi "The Mirror".

Gołębie wyrządziły szkód na ponad 80 tys. zł. Smród był "przytłaczający"

Eksperci ds. zwalczania szkodników stwierdzili w rozmowie z tabloidem, że mieszkanie przypomina obecnie wyspę Roca Partida w Meksyku, znaną powszechnie jako "wyspa ptasich odchodów". Mała wysepka jest niemal całkowicie biała, a swój kolor zawdzięcza ogromnej ilości ptasich kałów.

Zdjęcia z mieszkania Brytyjczyka, opublikowane przez "The Mirror", mogą szokować. Widzimy na nim chociażby kuchnię, w której ptaki poprzewracały wiele przedmiotów, a ich odchody całkowicie zabrudziły podłogę, parapet i kuchenne blaty. Ubrudzone ptasim kałem zostały też takie urządzenia jak toster czy czajnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wykrywacz metali zwariował. Niezwykłe odkrycie złotego skarbu z V wieku

Właściciel mieszkania, który woli pozostać anonimowy, powiedział gazecie, że "oczy wyszły mu na wierzch", gdy otworzył drzwi i zobaczył rozmiar strat. Eksperci oszacowali je na co najmniej 15 tys. funtów, co w przeliczeniu na naszą walutę daje ponad 81 tys. złotych.

- Właściciel zajrzał do środka i natychmiast do nas zadzwonił. Gołębie pojawiały się w tym miejscu bez przerwy, pozostawiając mieszkanie w całkowitym bałaganie. Wystarczyły im cztery tygodnie, aby doszczętnie zniszczyć to lokum - powiedział Paul Cooper, dyrektor naczelny London Network for Pest Solutions.

Cooper zdradził, że jego pracownicy musieli założyć specjalne kombinezony ochronne i maski, aby poradzić sobie z "przytłaczającym smrodem" wewnątrz mieszkania. - Nasz inspektor został wysłany tam w specjalnych butach i stroju. Powiedział jednak, że smród był tak intensywny, że musiał zastosować podwójną maskę - przeciwpyłową oraz PureFlo, która oczyszcza powietrza - dodał ekspert ds. zwalczania szkodników.

Oczyszczenie mieszkania z ptasich odchodów może zająć pracownikom London Network for Pest Solutions nawet miesiąc. Problemów z gołębiami można jednak uniknąć, stosując sprytny patent. Nie trzeba montować siatki czy "straszaka" na gołębie. Równie skutecznym rozwiązaniem jest przemycie balkonu wodą z dodatkiem olejku eterycznego z cytryny, eukaliptusa lub mięty pieprzowej. Ich zapach odstrasza gołębie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę