W Polsce obserwujemy właśnie raptowną zmianę pogody. Długotrwałe upały i bezdeszczowa aura powoli odchodzą do przeszłości, a w ich miejsce pojawiły się znacznie niższe temperatury oraz obfite opady deszczu. To oczywiście bardzo dobre informacje dla amatorów grzybobrania.
Obfite opady zwiastują bowiem potencjalny wysyp grzybów, wobec czego w lasach pojawia się coraz więcej osób szukających tych "owoców lasu". Niestety, w niektórych przypadkach leśna przygoda kończy się bardzo nieprzyjemnie. I interweniować musi lokalny GOPR.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O kontuzję na grzybach nietrudno. Ratownicy przypominają podstawowe zasady
Ratownicy z karkonoskiej grupy GOPR donoszą, że do centrali docierają już pierwsze zgłoszenia o zagubieniach i kontuzjach w trakcie zbierania grzybów. Wiele wskazuje na to, że tego typu sytuacje będą powtarzać się znacznie częściej ze względu na obfite opady deszczu oraz fakt, że największy wysyp grzybów jest dopiero przed nami.
Warto pamiętać o kilku zasadach - przypominają GOPR-owcy.
Czytaj także: Nietypowy grzyb. Może być pomocny policjantom
Ratownicy GOPR przypominają o kilku ważnych zasadach, o których powinniśmy pamiętać, wybierając się na grzybobranie. Zawsze warto mieć przy sobie naładowany telefon - to właśnie on pozwoli nam na wezwanie pomocy w kryzysowych sytuacjach, a także umożliwi służbom odpowiednio szybką lokalizację.
Warto również zadbać o odpowiedni ubiór - w leśnym terenie sprawdzą się terenowe buty i odzież dopasowana do warunków, najlepiej w jaskrawych kolorach. Ratownicy przypominają także o możliwości korzystania z map i kompasów.
Czytaj także: Patent na zbieranie grzybów. Wiedzieliście o tym?
Na grzybobranie najlepiej wybierać się w towarzystwie, a poruszanie się po ścieżkach i oznakowanych trasach ułatwi orientację w terenie. Ratownicy polecają także ostrożne poruszanie się w trudnym terenie - zwłaszcza po dużych opadach deszczu o kontuzje nietrudno.