We wtorek (11 kwietnia) 23-letnia Grace Carratelli i jej starsza siostra były na zakupach w sklepie spożywczym. W pewnym momencie między półkami zobaczyły ogromnego stwora. Początkowo myślały, że widzą szczura, jednak gdy starsza siostra podeszła bliżej okazało się, że między opakowaniami z surowym mięsem spaceruje opos.
Australia. Opos grasuje w markecie
Starsza z sióstr w rozmowie z mediami powiedziała, że była zszokowana widokiem tego zwierzęcia.
Wyglądał, jak mały kangur - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podkreśliła również, ze początkowo nie wiedziałam co robić, ale znalazła młodą dziewczynę, która pracowała w supermarkecie.
Pokazałam jej, co się dzieje, a ona poszła znaleźć swojego menedżera - relacjonowała kobieta.
Wkrótce potem dwóch kolejnych pracowników supermarketu wraz ze swoim kierownikiem próbowało powstrzymać oposa plastikową torbą - poinformowała.
Nie wiadomo, jak sprawa się zakończyła, ponieważ kobieta opuściła sklep, zanim zwierzę udało się złapać.
Nagranie stało się hitem na TikToku
Nagranie, na którym opos wędruje między sklepowymi półkami, trafiło do mediów społecznościowych. Na TikToka umieściła je młodsza z sióstr.
Wideo do tej pory obejrzało blisko 90 tys. osób. Z kolei komentarz pod nagraniem zostawiło ponad 10 tys. użytkowników tej platformy.
"Myślałam, że to kot", Puszek wracaj do domu. Mówiłem, żebyś sam na spacer nie wychodził", "Ło, jaki gigant" - pisali internauci.
Czytaj także: "Pomogła" w chrzcinach. Filmik hitem internetu
Źródło: foxnews.com