Mariusz Max Kolonko, niegdyś ceniony korespondent, dziś zajmuje się streamowaniem na własną rękę. Mieszka w Stanach Zjednoczonych i tam też nagrywa filmy, które publikuje na YouTube i w swoim autorskim serwisie Maxtvgo.com. Niemałe poruszenie zawarło jedno z nagrań, na którym znalazły się groźby w kierunku prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Obywatel Duda będzie pojmany, gdziekolwiek będziesz, i przekazany Wagnerowcom. Wydalony z kraju. Ty nie jesteś Polakiem, będziesz przekazany Wagnerowcom. To jest gest humanitarny z mojej strony, dlatego, że jeśli ty trafisz do naszych ludzi z Biura Szeryfa Narodu i moim, to Ty będziesz umierał długo. Ja ci to mówię.
Ja mówię, co zrobię z tobą Duda. Ja cię zapier***ę po prostu, rozumiesz? - mówi w nagraniu Max Kolonko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego słowa nie pozostały bez echa. Zareagował na nie Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Można Andrzeja Dudę lubić lub nie, zgadzać się z jego poglądami lub uważać je za szkodliwe i populistyczne. Jednak nawoływanie do zabójstwa tego człowieka jest ciężkim przestępstwem i powinno być ścigane z całą surowością prawa - czytamy na profilu OMZRiK.
Mariusz Max Kolonko zapowiada rewolucję
W latach 90. Mariusz Max Kolonko był popularnym korespondentem z USA. Pracował wówczas dla TVP, z którą był związany do 2005 roku. Później współpracował m.in. z TVN, TV4 i Superstacją.
Dwa lata temu postanowił ogłosić się samozwańczym tymczasowym prezydentem "Stanów Zjednoczonych Polski". Zapowiedział też "wybuch patriotycznej narodowej republikańskiej rewolucji". Kolonko podkreśla, że celem jego działań jest "zbudowanie wolnej, bogatej, szanowanej i silnej Polski".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.