Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Groziła mu deportacja z Polski. "Poczucie niesprawiedliwości jest obecne"

35

Zakończyła się sądowa batalia Pawła Juszkiewicza. Nad Białorusinem o polskich korzeniach wisiało widmo deportacji z Polski. We wtorek zapadł wyrok. - Czuję ulgę, aczkolwiek wciąż to poczucie niesprawiedliwości jest obecne - mówił o2.pl tuż po rozprawie.

Groziła mu deportacja z Polski. "Poczucie niesprawiedliwości jest obecne"
Pawłowi Juszkiewiczowi groziła deportacja. Sąd podjął ostateczną decyzję. (Facebook)

Białoruski aktywista Paweł Juszkiewicz od lat mieszka w Polsce. Tu zdobywał kolejne stopnie naukowe, ma dom i przyjaciół. W 2012 roku zdecydował się złożyć wniosek o przyznanie mu polskiego obywatelstwa. To był początek jego problemów. Negatywna opinia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), wydana w 2013 roku, wskazała, że może stanowić zagrożenie dla kraju. Groziła mu deportacja.

We wtorek 9 lipca zakończyła się batalia Pawła Juszkiewicza. Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzje wydane przez Wojewodę Kujawsko-Pomorskiego oraz Szefa Urzędu ds. Cudzoziemców o cofnięciu aktywiście i wykładowcy akademickiemu prawa pobytu stałego. Juszkiewicz w rozmowie z o2.pl podkreślił, że po ogłoszeniu wyroku poczuł ulgę.

W końcu zapadł wyrok, na który czekałem już 12 lat. Czuję niesamowitą ulgę, aczkolwiek wciąż to poczucie niesprawiedliwości jest obecne. Mam nadzieję, że z czasem minie — powiedział Paweł Juszkiewicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weszli na poddasze domu. Potężna skala odkrycia pod Lubinem

Białoruski aktywista nie ukrywa, że ostatnie lata i niepewność co do przyszłości, sporo go kosztowały. - Na pewno to, czego teraz czego pragnę najbardziej, to odpoczynku i nieco poprawy zdrowia, bo niestety przez ten stres, to mocno ono ucierpiało — przyznał.

To był przełomowy wyrok

Paweł Juszkiewicz nie ukrywa, że wtorkowa decyzja sądu była dla niego "przełomowa", bo podważyła opinię ABW. - Po raz pierwszy od 12 lat sąd bezpośrednio się odniósł do opinii tajnej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i jednoznacznie stwierdził, że treści, które były w niej zawarte, tu zacytuję "były enigmatyczne i mało konkretne" i w żaden sposób nie powinny przesądzać, żeby cofnąć mi pobyt stały - wyjaśnił.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Juszkiewicz podkreślił, że "opinia sądu jest druzgocąca" dla organów państwa, bo pokazuje, że "niewystarczająco dobrze badały jego sprawę". Podkreślił, że niestety nie udało mu się poznać szczegółów tajnej opinii ABW, która całkowicie zdestabilizowała jego życie. Pewne jest tylko to, że sąd uznał argumenty w niej zawarte za "nieprzekonujące".

Bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie. Za spontaniczne akcje solidarności w Bydgoszczy, Toruniu. Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna — dodał Juszkiewicz.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Policjanci nie kryli zaskoczenia. 35-latek złapany na gorącym uczynku
Aż roi się w oczach. Tyle "karteczek" za wycieraczką
Policjant pobił i wywiózł mężczyznę do lasu. Usłyszał wyrok
Urządzili im pokaz fajerwerków pod oknami. Sąsiedzi mają dość. Gmina zabiera głos
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić