Groźne zdarzenie drogowe w Nowej Wsi. Policja szuka dwóch osób

W Nowej Wsi koło Kęt (woj. małopolskie) doszło do zderzenia trzech samochodów, z których jeden dachował. Jak podaje "Gazeta Krakowska", z jednego z pojazdów biorących udział w wypadku uciekły dwie osoby. Teraz szuka ich policja.

Groźne zdarzenie w Nowej WsiGroźne zdarzenie w Nowej Wsi
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images, Małopolskie Drogi
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Do poważnego zdarzenia drogowego doszło w sobotę, 22 marca ok. godz. 20:30 w Nowej Wsi koło Kęt, w rejonie stacji BP na ulicy Oświęcimskiej. Z relacji "Gazety Krakowskiej" wynika, że zderzyły się ze sobą trzy samochody, a jeden z nich dachował (wcześniej lokalne portale poinformowały o zderzeniu dwóch samochodów).

Z jednego z pojazdów wysiadły dwie osoby, które następnie uciekły z miejsca wypadku. Teraz szuka ich policja.

Według wstępnych ustaleń, jeden z pojazdów prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo, co doprowadziło do zderzenia - poinformował lokalny portal 24kety.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wymierający zawód? "Na pewno". Oto jak wygląda praca listonosza

Przebadano kilka osób

Akcja ratunkowa trwała do późnych godzin wieczornych. Na szczęście, mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, nikt nie został poważnie ranny. Kilka osób zostało przebadanych na miejscu, ale nie było potrzeby hospitalizacji.

W sobotni wieczór do groźnego zdarzenia doszło również na Al. Jerozolimskich w Warszawie. Według Gazeta.pl, pewien mężczyzna jechał... na masce rozpędzonego samochodu. Zaskakujące sceny rozegrały się na oczach świadków.

Okazało się, że to skonfliktowani bracia poruszali się samochodem - jeden za kierownicą (choć nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem), a drugi - na masce.

Mężczyzna przywłaszczył pojazd od swojego brata. Brat nie pozwolił mu odjechać. W związku z tym wdali się w szarpaninę. Brat położył się na masce i został przewieziony przez brata. Na czerwonym świetle doszło do zderzenia pojazdu toyota, który uderzył w toyotę, a następnie w volvo - przekazał Gazeta.pl rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji mł. insp. Robert Szumiata.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy