W Albercie w Kanadzie odnotowano pierwszy przypadek świńskiej grypy A(H1N2). Dr Deena Hinshaw zajmująca się tym przypadkiem mówi, że pacjent zgłosił się na ostry dyżur w połowie października.
Pierwszy przypadek od 15 lat
Obecnie wydaje się, że jest to jeden odosobniony przypadek. Jest to również jedyny odnotowany do tej pory przypadek grypy w tym sezonie grypowym. Wirusy grypy, które normalnie krążą u świń, w tym H1N2, mogą zarażać ludzi - chociaż nie jest to powszechne - powiedziała Hinshaw na konferencji prasowej w środę
Jest to pierwszy przypadek wirusa A(H1N2) w Kanadzie od 2005 r. Przez ostatnie 15 lat potwierdzono zaledwie 27 przypadków na świecie. 24 przypadki w Stanach Zjednoczonych, dwa w Brazylii i jeden w Kanadzie,
Świńska grypa u zwierząt nie jest niczym niezwykłym. W zachodniej Kanadzie prowadzony jest rutynowy nadzór nad fermami i zwykle wykrywa się od około 10 do 30 przypadków na kwartał.
Czytaj także: Koronawirus. Negatywny wynik? Jeszcze może się zmienić
Urzędnicy podkreślili, że wirus nie przenosi się na ludzi poprzez mięso wieprzowe lub inne produkty pochodzące od zwierząt. Objawami zakażenia są: gorączka, bóle stawów i mięśni, ból gardła, suchy kaszel, uczucie wyczerpania i ogólnego rozbicia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.