Moderatorzy profilu "Stop Cham" na YouTube publikują rozmaite filmiki, jakie otrzymują od kierowców. Tępią nieprzestrzeganie drogowych przepisów. Nagrania pochodzą z kamerek samochodowych. Niektóre z sytuacji dosłownie jeżą włos na głowie.
Krótkie filmy niejednokrotnie przyczyniały się już do ukarania lekkomyślnych kierowców, których "popisy" na drogach mogły kosztować zdrowie i życie innych uczestników ruchu.
Czytaj także: Szczere wyznanie Schreiber. "Od lat sama ogarniam dom"
Tym razem na popularnym kanale "Stop Cham" pojawił się filmik z Leszna. Wszystko działo się we wtorek, 30 kwietnia. Jeden z kierowców nie zastosował się do znaku "ustąp pierwszeństwa", w efekcie czego doszło do groźnej kolizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca zignorował znak ustąp pierwszeństwa i wjechał na skrzyżowanie. Na szczęście obyło się bez poszkodowanych. Kierowca golfa został ukarany mandatem w kwocie 1500 zł - czytamy w opisie filmu w serwisie YouTube.
Lawina komentarzy w sieci. Internauci nie mają litości
Film, który został opublikowany na kanale "Stop Cham", wzbudził duże emocje. Internauci podkreślają przede wszystkim fatalne zachowanie kierowcy, który spowodował niebezpieczne zderzenie.
Nie znoszę skrzyżowań, gdzie ten, kto ma pierwszeństwo nie ma tego powiedziane znakiem, tylko musi wypatrywać znaku poprzecznej drogi (trójkąta), który często jest zarośnięty krzakami z posesji, albo stoi w takim miejscu, że wypatrzenie go zabiera całą uwagę (zonk, jak się okaże, że jednak go nie ma). Ja wtedy niepotrzebnie zwalniam, a druga osoba może to jeszcze odczytać jako udzielenie jej pierwszeństwa. Kojarzycie takie sytuacje? - podkreśla internauta.
Czytaj także: Emmanuel Macron wymienił Polskę. Wymowne słowa
Tak to jest, gdy się skręca bez patrzenia, bo przecież 1000 razy nikt nie wyjechał z stamtąd... a za 1001 razem niespodzianka - dodaje kolejna osoba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo